Rak jajnika
Zachorowałam w lipcu tamtego roku.Był to szok,do konca nie wierzyłam,ze mnie to spotkało.Zaczęło sie nagle.Całe zycie zdrowa jak ryba.Póżno,jak zwykle przy I ttym raku pózno.I tutaj zaczyna się moje forum.....Dlaczego tyle krzyczy się o raku piersi,o raku szyjki macicy,a o raku jajnika nic.Mamy profilaktyczne badania cytologiczne,mamografię,a o badaniu CA 125 nikt nam nawet nic nie mówi.Przecież o raku jajnika mówi się(dzisiaj to wiem)"cichy zabójca".Dlaczego ma tak znikomą wyleczalnośc.......Jego wykrywalnośc jest w 3,4 stadium,wiadomo co to znaczy.....Nikt nam kobietom nie mówia by profilaktycznie badac sobie krew,bo to jest jedyna szansa aby uchwycic go szybciej.I wbrew pozorom choroba ta nie dotyczy kobiet tylko po40-tce.Umierały przy mnie dziewczyny,które miału niespełna 20-cia lat.Czy na prawdę w naszym kochanym kraju nie możemy zrobic nic,aby uświadomic przynajmniej kobietom co może im grozic?Ja przeszłam cięzką operacje,dzisiaj jestem zdrowa i wierzę,że tak zostanie.Wiem,że to moja siła mnie pcha do przodu.Tej siły życzę każdemu
-
U mnie, jak pisalam na poprzedniej stronie, wszystko zaczęło sie 15.12, 18.12 było usg w szpitalu, no i potem juz sie potoczyło...
-
Ania nie wiem jak w Waszym ośrodku i czy to jest indywidualne,ale wyczytałam na stronie jednego z ośrodków że nie robią TK z kontrastem przy kreatyninie powyżej 2.Wtedy jest potrzebna opinia nefrologa.Nie wiem jak będzie u Twojej mamy ale jeśli jest minimalnie przekroczona,to może sprawę przepchają.
-
Kobietki, Mama ma jutro mieć robioną tomografię z kontrastem, ale wynik kreatyniny jest odrobine ponad normę-myślicie, że mogą nie zrobić? Jest po I cyklu chemii i ma mieć tomografię przed podaniem samego avastinu. Avastin wyznaczony na 27 więc jak jutro nie zrobią tomografii to będą musieli przesunąć avastin? Czekam na wieści, nie pytałabym bo Mama miała na dzisiaj wizytę u chemioterapeutki, ale niestety pani doktor odwołała wizyty do połowy stycznia.....LIczę na Was i worki ze zdrówkiem świątecznie ślę:-)
-
Moja mama też grudniowa ; ) rok temu 2 grudnia miała operację. Dziś odebrałam wyniki markera wynosi 6 wiec jest na stałym poziomie ...uff ale bałam się bardzo jakoś tak przed świętami ...Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko
-
Cześć Uleczka725.Teoretycznie możesz zrobić marker jak jesteś przeziębiona.Będzie on jednak prawdopodobnie przekłamany o kilka oczek.W przypadku nas chorych to kilka oczek w górę może wskazywać coś niepokojącego bo marker powinien w miarę byc stały ,natomiast przy normach ludzi zdrowych( norma do 35) to to nie ma wielkiego znaczenia.Jeśli jednak masz czas i chcesz precyzji to odczekaj sobie i idź po chorobie.
-
Witam was wszystkie świątecznie i chcę powiedzieć że 15.12.16 mineło 2 lata od operacji a 22 grudnie wypisano ze szpitala. Zawsze przy opłatku pamiętać będziemy oby jak najdłużej wszystkim tego życzę.
-
-
Nana, a coś z pantenolem by pomogło? Chłodzącego? Albo takie worki żelowe, które można schłodzić w lodówce... że też paskudztwo nie chce odpuścić
u Was specyfika Świąt BN, a u Mamy 1 chemia w WIk. Piątek była. Coś w sobie święta mają...
-
Nano i Czarownico widzę, że grudzień to dziwny miesiąc. Ja miałam radykalną operację 18.12.2015r. , dzisiaj zaczynam 2 rzut paksitaxol+carbo chyba dobrze piszę Nana Nano i Czarownico widzę, że grudzień to dziwny miesiąc. Ja miałam radykalną operację 18.12.2015r. , dzisiaj zaczynam 2 rzut paksitaxol+carbo chyba dobrze piszę Nana ?. Piszę z komórki.? Nana trzymaj się ? oby dały ci spokój powikłania.
Sylwia1122? myśl pozytywnie i za dużo teraz nie czytaj. Paciorek? powodzenia w realizacji planu. ? ?. Piszę z komórki.? Nana trzymaj się ? oby dały ci spokój powikłania.
Sylwia1122? myśl pozytywnie i za dużo teraz nie czytaj. Paciorek? powodzenia w realizacji plan
-
I ja będę mieć wspomnienia po chorobie( bo tak zakładam ) w okresie Świąt, dzień po zaczynam chemię.