Mio2019 wydaje mi się, że pani doktor ma rzeczywiście ograniczoną wiedzę.
Ja otrzymałam olaparib jak już pisałam po piątej linii leczenia bez żadnych problemów. Ale warto wspomnieć, że dobrze być w ośrodku leczniczym, który prowadzi programy lekowe i ma wiedzę na temat nowych lekow.
Nasuwa się pytanie dlaczego wczesniej go nie dostałam ? Ponieważ przez pięć lat leczyłam się na oddziale ginekologicznym, a ten nie potrafił mi juz nic wiecej zaoferować. Więc zmieniłam szpital i jestem w innym miejscu. Jest to jedna z najlepszych decyzji , która zrobiłam.
To ja dorzucę optymizmu 7 lat od diagnozy i za kilka dni 7 lat od 2 giej operacji :)
Oj dziewczynki ja ostatnio miałam napiety grafik, wróciłam do Szkocji. Ale przeczytałam wszystko co pisalyscie. Z tym hospicjum stacjonarnym to rzeczywiście trudna decyzja..sama nie wiem co bym zrobiła ale jeśli ma to pomoc w uldze chorego to wydaje się sensowne wyjście. Lilith, czarownico piękne wyniki, oby tak dalej:)
My już po pecie, czekamy na wyniki. Dobra wiadomosc jest taka ze przyznano mamie rentę na 3 lata, wiec już nie musi się stresować komisja. Oby tylko nie musiała spędzić tego czasu na jeżdżeniu na chemię bądź zamartwianiu się, ze jej nie dostanie..
Dea podziwiam Cię dziewczyno! I trzymam kciuki za Twoja operacje. Pozdrawiam wszystkie:)