Hej!Nana ! Ja w środę mam badanie PET.. I tak się zastanawiam co będzie dalej? pozdrawiam Ciebie i życzę dużo siły w tej naszej codzienności😉
....to się zmutowałam,,hi hi1
znowu coś nacisnęłam i mi posta wcięło............. nie chce mi się pisać drugi raz więc serdecznie Was pozdrawiam i przesyłam buziaki :) :* :* :*
Skierowanie na PET dostałam pewnie dlatego ,że po podaniu Topotekanu nie zmniejszyły sie dwa węzły przybiodrowe .onkolożka planuje naswietlenie ich po konsultacji z radiologiem.Nie chce faszerować mnie znowu chemią,dlatego mam chwilę spokoju.Przyznaje że powiedziałam o bezskuteczności Tpotekanu,i byłam zła.,ale trudno winić lekarza,bo tak naprawdę nie wiadomo na jaki lek będzie ta dobra reakcj a.pozdrawiwm i pędze na badanie krwi,MARKER brrrr
Dzięki Lupus, tak myślałam ze jak mi ustawią leczenie to na konsultację do niego pojadę. Mam pytanie dotyczące Olaparibu stosowanego przy mutacji BRCA1 i BRCA2. Moja mama zmarła na raka piersi tata na raka prostaty i w rodzinie ciotecznych sióstr ze strony mamy często kobiety miały raka. Powiedzcie mi czy bada się wycięty materiał czy wystarczy krew chorego.Jak w praktyce u Was wyglądało takie kierowanie na badania.
Hej!Babeczka! Mnie zlecila badanie z krwi, na samym poczatku choroby moja onkolog.Powiedziałam,że mam córkę i dlatego chciałam wiedzieć czy jestem nosicielką "tego"genu.Nie jestem.