Jak długo żyjesz z lekiem?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

14 lat temu

Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl

4816 odpowiedzi:
  • Ja choruje dwa lata i myślę że juz nigdy nie będzie jak wcześniej,mimo że wyniki nie są złe i tak w głowie coś siedzi i tak jak wspomniała Iwoska przydałoby się wsparcie psychologa pozdrawiam
  • jadwigap nie korzystałam z tego leku tylko z maści z kasztanowca i było mi lepiej ☺ abata89 myślę że twoje pytanie jest całkiem normalne - z mojego doświadczenia samopoczucie męża to raczej sama kwestia bycia chorym szczególnie dla faceta to trudne chociaż możesz porozmawiać z psychologiem i tobie też by było lepiej ☺Mi ogromne wsparcie dał mąż i chyba dopiero po roku od diagnozy zaczęłam żyć jak przed☺
  • Witam, mam dość nietypowe pytanie i mam nadzieję, że nikogo nim nie urażę. Mianowicie czy poza dolegliwościami fizycznymi po przyjmowanych lekach zauważyliście jakiś negatywny wpływ na psychikę? Podejrzewam, że sama świadomość choroby robi swoje, ale czy same leki też mogą pogorszyć tudzież wpędzić w np. depresję? Mój M. w tej chwili przyjmuję Telux 400mg 3razy w tyg po 1 tabletce (pon, śr, pt i dwa dni przerwy) kolejna wizyta za 2mies. Wyniki w miarę stabilne w dolnych granicach. Od rozpoznania choroby nie minął jeszcze rok, a M. bardzo się zmienił. Jest całkowicie bierny i obojętny, a jak usiłuję cokolwiek zdziałać to wręcz agresywny... oddala się ode mnie i dzieci. On oczywiście żadnych problemów nie widzi, a ja się po prostu martwię. Proszę o jakiekolwiek rady. Z góry dziękuję i pozdrawiam.
  • Czy ktos bral na skurczeDiohespan max 1000mg /tabletki/ i czy byly efekty poprawy.Dzieki z góry.Pozdrawiam
  • :D
  • Dzięki za zaproszenie,gdyby było bliżej to chętnie bym wpadła
  • Dora - to wcinaj na zdrowie! :D :D :D Ja wierze, że pomoże, bo wiem co zrobił ten olej u mnie. A co do opuchlizny - ja też puchnę. Jadam furosemid (moczopędny) ale ponieważ wierze, że naturę to przywiozłam sobie ze wsi pokrzywy i parzę i piję. Zasuszyłam nadmiar. Ale zauważyłam, że biegam po pokrzywie do toalety bardzo często i nie mam opuchniętej buzi rano. Być może się powtarzam, to przepraszam. Oprócz furosemidu są leki takie lżejsze moczopędne. Może Co to pomoże, albo wpadnij na herbatkę z pokrzywy i mięty do mnie :D :D :D :D :D
  • Nala olej całkiem smaczny ,oby tylko pomógł,a na włosy też go wykorzystam,gdybym jeszcze mogła choć trochę pozbyć się tej opuchlizny to byloby już całkiem nieźle :)
  • Dora - skoro lekarz fajny to cofam co powiedziałam :D :D :D :D :D Daj znak jak tam Twoja dieta olejowa! Zazdroszczę Ci że możesz pić ten olej. Mi ten zapach brrrrrrrr nie odpowiada. A przy okazji oleju - pisałam już że jest doskonały na włosy?? Pozdrawiam również :D :D
  • Nala dzięki,ale lekarz bardzo fajny! oby takich więcej.Pozdrawiam


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat