Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
Kochani, te durne wpisy to trolle (roboty) atakujące forum. Nie trzeba się tym przejmować. Zgłaszam fundacji aby je usuwali.
ha,ha... też tak myślę... podszywa się pod różne nicki... ale to nie miejsce na te głupawki :)
Najlepiej nie reagować na idiotę który podpisuje się kunsrumfetes czy jakoś tam. Ma radochę jak się coś odpisuje na jego "nie" i inne bzdury. Nie ten poziom
jadwigap - o co chodzi temu lub tej powyżej??? Co - "nie" ?
Dlaczego nie, a może warto.
cześć Nala - spoko- trochę za bardzo w ostatnim poście pisałam o "umieraniu"... ale miałam co innego na myśli... fajnie, że tutaj jesteś.... Jesteś taka dobra duszyczka...😍... pozdrowionka
Nala123 - dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie.
K555 - tak, ja też miałam kołatania serca po leku
Basiu, jak się czujesz??? Przykro mi z powodu twoich problemów żołądkowych. Doskonale Cie rozumiem, bo ja miałam okropne problemy. Po zjedzeniu tabletki nie ruszałam się przed 2 godziny aby nie zwymiotować.
Starałam się jeść imatynib razem z gotowanymi ziemniakami - taka papka i popijałam lek ciepłą wodą. Pomagało.