Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
Basiu dziękuję za dobre słowa.
W 2006 roku kiedy zaczęłam chorować nie było takiego forum. Lekarka pozostawiła mnie samej sobie. Bez wyjaśnień. Bez słów. Z milionem pytań. Było mi bardzo ciężko. Bałam się przez długi okres czasu.
Dlatego jeśli, choć w maleńkim stopniu mogę z doświadczeniem coś pomóc to się cieszę.
Kochani, te durne wpisy to trolle (roboty) atakujące forum. Nie trzeba się tym przejmować. Zgłaszam fundacji aby je usuwali.
ha,ha... też tak myślę... podszywa się pod różne nicki... ale to nie miejsce na te głupawki :)
Najlepiej nie reagować na idiotę który podpisuje się kunsrumfetes czy jakoś tam. Ma radochę jak się coś odpisuje na jego "nie" i inne bzdury. Nie ten poziom
jadwigap - o co chodzi temu lub tej powyżej??? Co - "nie" ?
Dlaczego nie, a może warto.
cześć Nala - spoko- trochę za bardzo w ostatnim poście pisałam o "umieraniu"... ale miałam co innego na myśli... fajnie, że tutaj jesteś.... Jesteś taka dobra duszyczka...😍... pozdrowionka
Nala123 - dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie.
K555 - tak, ja też miałam kołatania serca po leku