Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
Cześć Wiolkafiolka! Bardzo się cieszę z Twojego wyniku i bardzo gratuluję 💪. Co do naszej odporności to uważam , ze jeżeli leukocyty mamy w normie to jest ok. Osoba, która ma za mało leukocytów ma osłabioną odporność i musi uważać , aby się nie zarazić i unikać tłumów. Bardzo Was wszystkich pozdrawiam
To dziwne, bo ja przez tyle lat od swojej hematolog słyszę że chorzy na białaczkę mają obniżona odporność. Przecież te leki co bierzemy to nie cukierki, tylko mają negatywne działanie na nasz organizm, chociażby wątroba, bóle kości itp. Więc jestem trochę zaskoczona, pozdrawiam
Hey
Ja pracuje w przedszkolu i jestem na pracy zdalnej, rozmawiałam z moja hematolog i powiedziała że leki typu Imatynib nie osłabiają oraganizmu i nie ma większego ryzyka związanego z zachorowaniem a nawet tego że będę przechodzić tą chorobę gorzej niż koleżanka z pracy która jest zdrowa. To samo powiedziała mi jak pytałam czy mogę wrócić do pracy po urlopie wychowawczym. Ta choroba nie osłabia układu odpornościowego i leki tez nie. Takie informacje dostałam od swojego hematologa.
Pozdrawiam
Wiola
Pozostając w temacie koronawirusa, co uważają Wasi hematolodzy w kwestii luzowania obostrzeń? Jak Wy do tego podchodzicie?
Pracuję zdalnie od marca, unikam kontaktów itp., ale pracodawca już dopytuje o plan powrotu fizycznego do miejsca pracy... I jasne, z jednej strony brakuje już normalnego życia, ale z drugiej strony nasze schorzenie wymaga jednak szczególnego uważania na siebie.
Na moim terenie teoretyczne jest mało zachorowań (chociaż osobiście nie wierzę w te wszystkie statystyki). Jednak moje miejsce pracy jest związane z ochroną zdrowia, przepływem ludzi, także dzieci (które mogą przecież chorować bezobjawowo).
Wiadomo, że każdy musi samodzielnie podjąć decyzję, ale ciekawi mnie Wasze zdanie. Tym bardziej, że swoją wizytę u hematologa mam dopiero za miesiąc.
Życzę wszystkim zdrowia 😊
dodam ze po równo 3 latach leczenie
Witam wszystkich
Muszę się wam czymś pochwalić.
Wczoraj byłam na wizycie i odebrałam wynik genetyczny i jest totalne zero - Nie wykryto BCR-ABL.
Ale się cieszę
Pozdrawiam
Wiola
przepraszam Dakota a nie Dora
Hey
Dokładnie tak jak Dora mówi.
Moja lekarka mówiła mi że różne wartości do przeliczenia przyjmują i dlatego wyniki się różnią nie znacznie.
Pozdrawiam
Wiola