Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

13 lat temu
dzien dobry !!! z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
10917 odpowiedzi:
  • 2 lata temu

    Tak, usypianie było bosko.  Już teraz niczego się nie boję. Czekam na wyniki termin na konizacja i niech tną. Wezmę 3 tyg urlopu i będę odpoczywal. Ta konizacja to chyba nie jest tak źle po niej? 

  • 2 lata temu
    Krewetka napisał:

    Dzień wrażeń. Przyjęcie do szpitala, badania, wenflon, kolpo na żywca z wycinkami, dla mnie porażka. Bolało. Potem narkoza i polip. Już w domu. Na kolpo zbielenia i na światku po kolpo napisane że płaskie zbielenia, delitane punkcikowo i coś tam jeszcze. Konizacja mnie nie ominie. Grunt że to uspanie to był luzik. Jestem spokojniejszy przynajmniej faktem jak to będzie wyglądało. 

    Myślałam, że Ci wszystko zrobią w znieczuleniu ogólnym. Ja też miałam na żywca. Nic przyjemnego. Najważniejsze, że już po wszystkim. Jednak usypianie okazało się mniej straszne niż myślałaś :) 


  • Agula92 napisał:

    hej, nie mam jeszcze w ręku wyników, jedynie wiem, ze histopat potwierdził cytologię i czeka mnie prawdopodobnie konizacja. Z wyskrobin z kanału nic nie wyszło, ale ja się zastanawiam czy możliwe jest, ze z wyskrobin nie wyszło, a coś siedzi głębiej? 

    Agula92 czemu tak zamilkłaś...odezwij się co z Tobą..Jak wyniki, co u Ciebie słychać?


  • 2 lata temu

    Tak cieszę się, jeden krok więcej do wyzdrowienia. 

  • Krewetka napisał:

    Dzień wrażeń. Przyjęcie do szpitala, badania, wenflon, kolpo na żywca z wycinkami, dla mnie porażka. Bolało. Potem narkoza i polip. Już w domu. Na kolpo zbielenia i na światku po kolpo napisane że płaskie zbielenia, delitane punkcikowo i coś tam jeszcze. Konizacja mnie nie ominie. Grunt że to uspanie to był luzik. Jestem spokojniejszy przynajmniej faktem jak to będzie wyglądało. 

    Oj...bidula...Mi pobieranie wycinków i wyskrobiny też pobierali bez znieczulenia w poradni gin w szpitalu no i nie chciałabym tego jeszcze raz przeżywać 😶 a 19go idę...

    Pomyśl pozytywnie masz to już za sobą!ściskam 


  • 2 lata temu

    Dzień wrażeń. Przyjęcie do szpitala, badania, wenflon, kolpo na żywca z wycinkami, dla mnie porażka. Bolało. Potem narkoza i polip. Już w domu. Na kolpo zbielenia i na światku po kolpo napisane że płaskie zbielenia, delitane punkcikowo i coś tam jeszcze. Konizacja mnie nie ominie. Grunt że to uspanie to był luzik. Jestem spokojniejszy przynajmniej faktem jak to będzie wyglądało. 

  • 2 lata temu

    Klykciny też są niebezpieczne, ale fakt w dużo mniejszym stopniu. Tak czy owak coś miał, a zataił. Nie sądzę, żeby miał wiedzę o ich szkodliwości lub braku. Po prostu olał temat nie patrząc na to czy mógł coś komuś sprzedać. Ludzie mają to w d... 

  • 2 lata temu

    Tylko kłykciny powodują raczej typy niskoonkogenne. Może myślał, że skoro juz ich nie ma to tematu tez nie ma. Albo sam nie do końca miał świadomość co i jak. Niewiele się o tym mówi. 

  • 2 lata temu

    Zgadzam się Joanna. Biorąc pod uwagę 60 % skuteczności badanie  co 3 lata to śmiech. Poza tym zero edukacji o hpv. Ja z moim partner 10 lat i on mi się przyznał TERAZ, że miał kiedyś klykciny... Jak go poznałam słowem nie wspomniał, a pytałam czy zdrowy :). Ludzie uprawiają przygodny seks, a to mocno niebezpieczne-  już dziś wiem, że nie tylko w aspekcie niechcianej ciąży. Uważam się za osobą świadomą wielu spraw, a o hpv czytam jak o kosmicie.

  • 2 lata temu
    Joannna napisał:

    Problem jest też w rozumieniu słowa PROFILAKTYKA. Przecież nic mi nie dolega to co ja będę po lekarza biegała. Albo tekst "jeszcze mi coś znajdą". Klasyczna cytologia na NFZ raz na 3 lata jak jest ok to porażka. 

    Miało być, że to jest porażka 



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat