Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

Hej dziewczynki :) Fjorka to super wiadomości cieszę z tobą kochana <3 bedą spokojne święta :) Joasia trzymam kciuki za dobry wynik musi być dobry taki prezent pod choinkę <3

Fjorka cudowne wiadomości! Wiedziałam że będzie dobrze! Karo..wzmacniaj się jak tylko się da :D polecam z naturalnych "antybiotykow" shota z kurkumy i w ogóle kurkumę dodawaj do wszystkiego. My w domu od jakiegoś czasu pijemy czystek i na razie odpukac nie chorujemy. Dużo zdrówka dla Was kobietki!

Hej dziewczyny!! Fjorka jak się cieszę oby u każdej z nas takie wieści i ten błogi spokój ciesz się kochana ciesz!! Karo nic Ci nie mogą przełożyć przecież miałaś być pierwsza i miałaś mi wszystko powiedzieć jak bylo !! Poza tym pewnie masz już swoje seksu pizamki ? kuruj się może będzie dobrze a w najgorszym wypadku ogarną Ci to po świętach i może to nawet lepiej.. trzymam kciuki żeby byl o ok!! Ja ost staram się wogole ogóle o tym wszystkim nie myśleć jak tylko przypominam sobie ze operacja za miesiąc to myślę co muszę kupić jeszcze na święta itd i jakoś mi się udaje po prostu ciągle muszę mieć jakieś zajęcie. Dona tutaj chyba każda z nas ma hpv 16. Pewnie już wiesz że możliwe że organizm zwalczyć go sam dlatego właśnie masz na lutego kontrole będziesz teraz pod opieką i będą patrzyli czy jakieś CIN i CISY Ci się nie robią na razie się nie martw. Dbaj o odporność dobrze się odzywiaj.

Cześć dziewczyny Jestem tutaj nowa i nie wiem już gdzie znajdę wsparcie. Miesiąc temu odebrałam wynik zły Hpv16 mrna dodatni czyli infekcja przetrwała 2010-2016do kwietnia cytologię dobre AII B2 stany tylko zapalne i leczenie. Tydzień temu cytologia bez zmian taka sama jak poprzednie tylko doszło zmiany reparacyjne. Kolposkopia satysfakcjonująca granica międzynabłonkowa widoczna szyjka przerośnięta z ON.Ektopia gruczołowa pokryta nabłonkiem metaplastycznym. Kontrola pod koniec lutego. Czy któraś z was miała hpv 16 mrna dodatni infekcja przetrwała?

Fiorka cieszę się razem z Tobą <3 Mi jeszcze tydzień czekania został <3 Mam nadzieję, że wszystkie wejdziemy w Nowy Rok z uśmiechem. Uściski dla was kobietki <3

Fjorka80 na takie cudne wieści warto było czekać HURA HURA HURA odpoczywaj teraz, zasłużyłaś na to, pozdrawiam <3 <3 <3

Dziewczynki dostałam dziś telefon od lekarza z Informacją, że cała zmiana została usunięta podczas konizacji. Margines nieczytelny ale był tylko CIS. Będą wesołe Święta w tym roku i Wam tego samego życzę <3 W marcu cytologia, a do tej pory święty spokój. Odkąd dostałam telefon czuję się koszmarnie zmęczona. Zasypiam na stojąco. Cały testosteron się ulotnił i powoli dochodzę do siebie po dwóch miesiącach nieprzespanych nocy. Asieńka mój pierwszy okres po konizacji był spóźniony o 4 tygodnie i trwał o połowę krócej niż normalnie. Lekarz tłumaczyła mi, że do 3 miesięcy po konizacji mogą być różne zaburzenia miesiączkowania, plamienia itp. Mniej więcej tyle czasu goi się szyjka. Mi też mówiła że nie ma sensu robić kontrolnej cytologii szybciej niż 4 miesiące po konizacji, dopóki wszystko nie jest zupełnie wygojone to odczytanie wyniku może być utrudnione i może on być fałszywie pozytywny. Jeśli chodzi o brzydki zapach to warto sprawdzić u lekarza, czy nie wdała się jakaś infekcja. Kaa dziękuję Ci bardzo Kochana za pozdrowienia i uściski i również bardzo mocno Cię ściskam. Z całego serca Ci życzę, żeby początek Nowego Roku był dla Ciebie taki sam jak dla mnie koniec starego :) <3 Agnieszka dziękuję Ci bardzo za całe wsparcie. Faktycznie jesteś "czarownicą" <3 Miałaś rację <3 Cały czas myślę ciepło o Tobie i Twojej mamie. Jesteś wspaniałą i silną kobietą, oby te wszystkie dobro które dajesz wróciło do Ciebie Kochana <3 Leona gramy tą samą kartą <3 Dorota życzę Ci beztroskiego wypoczynku w domu. Już masz to za sobą, teraz będzie już tylko lepiej <3 Karo oby udało się jak najszybciej przeprowadzić konizację. To czekanie jest dużo gorsze niż sam zabieg <3 Życzę Wam wszystkim kochane miłego wieczoru. Ja niestety padam na twarz i w myśl zasady dziecko śpi, śpij i Ty... dobranoc <3

katarzyna1988, dziękuje pocieszyłaś mnie :)

karo ja dostałam okres dzień przed operacją i przesunęła się tylko tydzień, lekarze maja to na uwadze, że operacja miała już być na już :)

W Warszawie są długie terminy czekałam 2.5 m-ca... Dzisiaj jestem w pracy operacja w czwartek więc wziełam urlop od jutra. Biorę groprinosin i dużo wit C. Co ma byc to będzie...szczęścia nigdy nie miałąm do niczego.