Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS
dzien dobry !!!
z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
-
Katarzyna1988 Kurcze w tak krótkim czasie z cin2 na cin3?
Dziewczyny zaczynam się bac z tego co czytalam to kolposkopia bez biopsji to takie pierdu pierdu na oko, poza tym ja mialam badana szyjke, a jak cos jest dalej? Do biopsji 8,5 miesiąca, do kolejnej kolposkopii 4 miesiące, ciągle się boje ze w tym czasie "popsuje się" bardziej niż teraz, aj porypane to wszystko. We wtorek idę do ginekologa zobaczymy co on na to powie.
Pozdrowienia i uściski <3
-
Pewnie zależy to od miasta, ośrodka...
-
o kurczę naprawdę długo, ja zły wynik z cytologii odebrałam 14 lutego a 20 maja już była po konizacji czyli 3 miesiące i było po wszystkim
-
katarzyna1988, ja w Warszawie czekałam 3 m-ce więc byłaś szczęściarą, że tak szybko u Ciebie była konizacja :)
-
strasznie długo musisz czekać na tę konizację...ja miałam termin tydzień później od wyników, i niestety w ciągu 2 ms z cin2 zrobilo się cin3 jak dla mnie takie operacje powinny być wykonywane na już ;/
-
Kaa dziekuje za odpowiedz:-) Umowilam sie wczoraj na konizacje. Termin 30czerwca. Do tej pory to ja chyba zejde ale wtedy z nerwow:-)
-
plamienie to calkiem normalna sprawa, ja przez pierwsze dni mialam lekkie krwawienia, ostatnim razem plamilam prawie do okresu dopiero jak okres mi sie skonczyl to wszystko wrocilo do normy
-
Hej dziewczyny:) trochę się spóźniłem z moją wypowiedzią ale jeżyk przeczytasz sobie na zaś :)
Ja miałam robiona dwukrotnie kolposkopie z lyzeczkowaniem szyjki i pobieraniem wycinkow. Wszystko w przychodni bez znieczulenia. Tak jak dziewczyny piszą kilposkopie sama w sobie nie boli bo to oglądanie pod mikroskopem szyjki po "posmarowaniu" jakimiś odczynnikami:) z kolei druga część zabiegu jest bardzo nieprzyjemna ale do przeżycia! Moim zdaniem lyzeczkowanie bardziej nieprzyjemne - odczucie tepego skrócenia. A wycinki to chwila - "uszczypniecie". Nieprzyjemne ale przesyłam to i pewnie jeszcze nie raz przejdę. Aha dodam że ja brałam ketonal przed, jeszcze w domu przed wizytą.
Jestem tydzień po konizacji. Ogólnie czuję się ok ale odczuwam nieraz tepy bol w podbrzuszu np teraz pracowałam z 40 min i musiałam się po prostu położyć. Poza tym mam uplawy niezbyt obfite-takie trochę 'brudne'. Czy wy też tak mialyscie/macie?
-
musza91 widze ze nikt Ci nie odpowiedzial, ja mialam pobierane 6 wycinkow za jednym razem, wiec chyba co lekarz/szpital/przychodnia to inne podejscie :)
-
anusia662 żadna bomba tykająca z Ciebie nie jest no chyba że jakaś mega seksem ;) ;)
Kochana nie zwlekaj z terminem bo nie Ty jedna masz taki problem a czasami trzeba na zabieg swoje odczekać. Konizację miało z nas bardzo wiele, jak czytałaś to wiesz to już. Dlatego pytaj nas i o co chcesz ale dzisiaj za zadanie masz umówić się na zabieg który musisz zrobić po to żeby z kolei jak najszybciej zapomnieć o tym wszystkim. <3