od 2012-05-17
ilość postów: 1176
Czarnaq - wyrazy współczucia. Pokój wieczny dla Twojego Taty
Nana, jestem myślami z Tobą
U nas seria badań kontrolnych - rezonans miednicy mniejszej, usg jamy brzusznej i wizyta u onkologa. W sierpniu minie 6,5 roku od diagnozy, 5,5 od zakończenia chemii.
Nana... Brak słów. Czytam forum i nie wiem, co napisać. Wiesz, że jesteśmy z Tobą. Może bez chemii zmiany urosłyby bardziej? Wyniki krwi też nie są złe... Posyłam modlitwę
Jestem.
Mama miała niedawno kontrolę. Marker ok. 9. Jest stabilnie. Kolejna wizyta w lipcu. 1 lutego minie 6 lat od operacji...
Nana - 3 3 a hormony? Przy mutacji onkolog powinien je zlecić... a co do taksolu - takie długie odstępy przy małych dawkach sensu nie mają, tak nam mówiła nasza onkolożka - systematycznie co tydzień i po 3 wlewach przerwa.
MW - Mama jest po chemioterapii. W kwietniu minie 5 lat od zakończenia leczenia, a 6 od rozpoczęcia.
Aniu, w Bydgoszczy... Mama leczy się tam od praktycznie początku. Poza operacją. Jest na szczęście jeszcze pod opieką onkologa. Jakieś kontrole onkologiczne mieć musi.
MW - moja Mama miała marker na poziomie 7 tysięcy, jak Tatmag. Przerzuty na Otrzewna, których nie usunęła operacja, pęcherz, jelita. Świętuje praktycznie 6 lat bez wznowy po operacji. W lutym będzie rocznica.
Byliśmy ostatnio na kontroli ginekologicznej w CO i Mama usłyszała, iż koniec z nimi w tej placówce. Jest prawie 6lat po operacji. Może się kontrolować, gdzie chce. Uznano, iż jest...zdrowa. Dr M.tak na nią naskoczył, że szok. Także przeszlysmy na prywatne kontrole. Marker stabilny.
Nana - trzymam kciuki za taxol. Mocno wierzę, że da radę i pozwoli zatrzymać rozwój choroby.
Nadal żadnych wieści od Kucji...
Pozdrowienia dla wszystkich!
Moja Mama dostała od nas jedno małe opakowanie Biobranu