Ostatnie odpowiedzi na forum
Ania_walczę... Moja Mama miała 3 stadium, 3b dokładnie, choć onkolog twierdzi,ze może i 3c. Złośliwości nie określono, bo lekarz stwierdził, że nie ma to sensu w Jej przypadku ;)
miała nacieki na otrzewną, pęcherz, zatokę i jelito pod przeponą... także było tego bardzo dużo, dodatkowo nie osiągnięto pełnej cytoredukcji ze wględu na otrzewną. Leczona jednak była z dodatkową chemię, 15 dawek taxolu dodatkowo w mniejszej dawce, niż standardowo w pojedynczym wlewie
my dzisiaj zrobiłyśmy marker - 6,8 :)
byle do grudnia!
//
3,5 roku po ostatniej chemii
4 lata i prawie 8 m-cy po opercji
Czarownico, nadal Bydgoszcz. Wystarczy zadzwonić pod infolinię i zapytać, czy w środę prof. W. ma wizyty i jak będzie wiadomo, że jest to jechać.
Nie pamiętam nr pokoju, bo się tam nieco pozmieniało - inny budynek, ale to Panie w informacji powiedzą
tel. (052) 374 31 10
Gdynia prywatnie, niestety. Pracuje w Gdańsku na klinicznej.
jusban - dr Liro, przyjmuje w Gdyni :)
hej wszystkim!!
moja Mama jest już emerytką :D 4 lata na rencie i odebrała ostatnią. U nas nadal sytuacja stabilna :)
trzymam za Was kciuki, na bieżąco podczytuje!
Kucja, Nana, Garcia <3
moja Mama miała swoje włoski do 3-4 chemii :) nic jej nie ścinałam, potem została jakby grzywka i tył, więc szło to pod chusty i wyglądało, jakby chronila się przed słoncem
a po 3 chemii marker z 6900 spadł do 80 ;)
włosy nie są wyznacznikiem działania chemii :)
Chyba,że u Was takowego skierowania nie trzeba
Aniu, moja Mama korzystała i korzysta, tylko z opieki domowej hospicjum. Bólu dużego nie miała, ale...służyli zawsze pomocą. BBB ma rację, pisząc o tym, iż większość szpitali ma takie poradnie, jak i hospicja. Mam znajomą, która korzysta z pomocy samej poradni przy hospie w Pucku chociażby.
Porozmawiaj o tym z onkologiem, wystawi skierowanie do poradni leczenia bólu.