Ostatnie odpowiedzi na forum
Co do diety, to moja Mama np. nie stosuje żadnej ;) w trakcie leczenia w ogóle nie jadła słodyczy, wcześniej potrafiła zjeść całe opakowanie ptasiego mleczka w ciągu 2h... no i codziennie pół kg cukierków miętowych... masakra! Po leczeniu pozwalałam jej na gorzkie czekolady - kakao powyżej 70% i tutaj warto zaznaczyć, iż wysoka zawartość kakao ma działania antyoksydacyjne. Czyli tylko na zdrowie!! Obecnie... Mama wcina wszystko - żelki, miętuski, wafeleczki i dalej czekolady...
Tatmag, możesz podać sobie rękę z moją Mamą... marker 6920 podczas diagnozy, następnie 3000 po operacji, zanim podano chemię 6984, o ile mnie pamięć nie myli...do 7000 niewiele Mamie brakowało. Gratuluję wyniku!! Mama jest obecnie ponad 4,5 roku po operacji... 1 lutego mamy rocznicę zabiegu.
Przed nami grudniowa kontrola - usg i ginekolog, zobaczymy, co nam życie przyniesie ;)
witam wszystkich!
Kasiar, co u Was? Jak teściowa?
Mama ok :) czasami pobolą kości, nieco jelita, ale skutki chemii nie mijają nawet po 3 latach. Moja po chemii ciągle miała tryb turbo - sprzątanie, gotowanie i zakupy. To ostatnie szczególnie :D
Na konsylium zabieracie całą dokumentację medyczną :)
Makro ostatnio próbowała dostać takie leczenie, zaproponowano jej jednak taxol w standardowym schemacie. Nie wiem, jak to w sumie teraz wygląda, czy jest to nadal praktykowana metoda leczenia. Wraz z Mamą było kilka pacjentek z wydłużonym leczeniem, przy rozsianym stadium.
Nana ma rację :) moja Mamcia miała dodatkowe wlewy taxolu, faktycznie nie było wtedy żadnego avastinu. Decyzję o chemii podtrzymującej efekty leczenie podjęto z tytułu pozostawionych zmian na otrzewnej. 15 wlewów taksolu co tydzień, przez 3 tygodnie, następnie 2 tygodnie przerwy i znów co tydzień przez 3 tyg.
Bydgoszcz - prof Wicherek, konsylia w środy. Przyjmuje chyba nadal każdą pacjentkę z całej Polski. Jedziesz i czekasz na swoją kolej, az zostaniecie wywołane. Wystarczy zadzwonić na infolinię i zapytać, czy prof. W. ma konsylium w środę, założyć kartę pacjenta telefonicznie i przyjechać do CO. Konsylium jest na NFZ
Czarownico, masz rację :) ja mam męża z problemem z zatokami - jest po operacji od 2 lat i ciągle ma polipy... i codziennie płucze... próbował wszystkiego, ale jednak co Sinus to Sinus, tylko cena jest tez wyższa