Ostatnie odpowiedzi na forum
Aniasas, a co miałaś na myśli - bo Twoją wypowiedź można rozumieć dwojako. "ROZUMIEM Rozczarowanie Tatmag" - 1. Rozumiesz to, czym Tatmag jest rozczarowana, a 2. Rozumiem, rozczarowanie Tatmag (- w sensie jej zachowania, postawy - Jej wypowiedź mogła kogoś rozczarować). Od tego chyba trzeba by było zacząć, bo mogło chodzić o 1 punkt i wtedy dyskusja jest zbędna i się nie zrozumiałyście z powodu niejednoznacznej konstrukcji wypowiedzi.
Madzia38, ja nutridrinka dzieliłam na pół. Połowę do lodówki, a drugą do małej szklaneczki. I jak Mama jadła np. zupę ogórkową, to do tego piła drinka ;) Musisz skupić się na częstotliwości posiłków, podawać coś do zjedzenia 6-8 razy. Mniej, ale częściej, Na apetyt Megalia. I to koniecznie!
Moja Mama miała sporo zmian, ale nie przekraczały one 1 cm.
Kotka, ja zabrałam Mamę ze szpitala powiatowego, gdzie miała być wstępnie operowana. Naczytałam się w sieci, że rak jajnika tylko w dużym ośrodku się operuje. Wypis na własne żądanie i w ciemno do szpitala uniwersyteckiego w Bydgoszczy. Akurat ordynatorem był tam eks ordynator z onkologii. A terminy na samej onkologii straszne...dobry miesiąc. Co do Twojej Mamy... Może chirurg nie miał takich umiejętności, a może jest taki naciek, że nie da się usunąć. Dlatego podano chemię. Chemia na zmniejszenie zmian i rozważenie 2 operacji. Szpitale praktykują takie metody. Cytoredukcja jest bardzo ważna. Dlatego moim zdaniem chemia to raz, a później operacja. Avastin nie poradzi sobie z naciekiem ... przynajmniej takie mam zdanie. On blokuje receptory, ale czy działa na pozostałości? Wątpię. Raczej od tego jest chemioterapia, np. wydłużona, dodatkowo na pewno operacja. Znam niestety przypadki, gdzie dziewczynie obiecano cytoredukcję na Polnej, a potem chirurg jej unikał... Prof. W. podjął się zabiegu, ale niewiele dało się zrobić, gdyż sam naciek mocno się powiększył.
Nie wszystkie nacieki na otrzewnej da się usunąć, wiem po swojej Mamie. Jak jest HIPEC warto skonsultować, rozważyć przedłużenie leczenia. Avastin nie zając, nie ucieknie. Z dokumentacją do Bydgoszczy i tyle ;)
Avastin to jedno, a jak się udała operacja, ile pozostało po zabiegu, to też inna sprawa. Możliwe, że sama wrażliwość na leczenie platyną jest ważna. Masz rację... To tylko gdybanie. Nikt z nas nie wie, co by się działo, gdyby zastosowano takie a nie inne leczenie
Lupus :-D Nie ma opcji. Mam już sporo niebieskich ubranek.. Na USG byl siusiak jak nic :-D
Maria58, dziękuję bardzo :-) Mama liczyła na wnuczkę... Będzie 4 wnuk.
Tatmag...Mama szydełkowala. Dłonie powykręcane. Ponad 20 wlewów taksolu. Po złamaniu w nadgarstku ortopeda też zaleca szydełko. Ruch dobry na wszystko, tylko czasami ciężko jest wyjść z tego dołka pełnego bólu
Dziękuję za gratulacje.
Moja Mama nie oszczędzała mnie w swojej chorobie. Zresztą na taki układ poszłyśmy. Rzuciłam pracę, studia. Mogłam sobie pozwolić na zajęcie się Mamą w 100%. Każda wizyta w CO. Rozmowa z lekarzami. Zastrzyki. Opatrunek z larw. Żywienie. I najważniejsze... Co zrobić, żeby nie cierpiała.
Myślę, że wszystko z Tatmag mamy wyjaśnione. Nie czuję, żeby się na mnie wyżyla. Po prostu źle się zrozumiałyśmy