Ostatnie odpowiedzi na forum
Kinia ja miałam takie bóle były spowodowane uciskiem na nerw przez mojego synka. Były dokładnie tak jak piszesz-jakbym miała nóż włożony i ranę otwartą. Nie martw się to na 100% nie rak. A córka odwróciła się twarzą w górę czy główką w górę? Czasami lekarze potrafią przekręcić dziecko w czasie porodu-mówiły nam o tym położne w szkole rodzenia, że to często praktykowane jeśli dziecko jest twarzą w górę. Cesarką się nie przejmuj bo mała może jeszcze się odwrócić jak zaczną odchodzić wody-no chyba że nie będą czekać na samoistne rozpoczęcie akcji porodowej. Moja znajoma pojechała na ustalone cc i w nocy akcja się sama rozkręciła mały odwrócił i rodziła sn. Pamiętaj by po cc nie ruszać głową dopóki nie zejdzie znieczulenie, a potem stopniowo zacząć ruszać nogami. Najgorzej jest wstać w pierwszej dobie po ale potem już jest łatwiej. Ja bez dicolofenacu był nie wytrzymała. Jeszcze w sprawie karmienia-po cc bardzo często laktacja jest opóźniona więc jeśli chcesz karmić to poproś położne by co 2 h przystawiły Ci malutką już w pierwszej dobie. A, i mężowi będzie przysługiwało 2 tyg. zwolnienia na Ciebie jeśli będziesz po cc-poproś o to w dniu wypisu.
Co do 2 operacji w 1 m-cu to najlepiej zadzwoń do chirurga i powiedz mu, że musisz rodzić przez cc i co w związku z tym z operacją i czy masz karmić czy nie. No i zadzwoń do endo co ona na to (chodzi mi o 2 operacje).
Użytkownik @ona25 napisał:
znieczula sie miejscowo czy usypia ?
Stosuje się i jedno, i drugie, a wszystko zależy od stanu pacjentki i jak szybko trzeba zrobić cc. Przy zoz/zop (znieczulenie w kręgosłup, od pas w dół) musisz mocno się wygiąć by mogli wprowadzić cewnik a czasem pacjentka jest np.tak zmęczona(po kilku czasami kilkunastu już godzinach) że to nie możliwe.
Kinia, właśnie miałam pisać, że chyba urodziłaś :o)
Użytkownik @Kinia83 napisał:
ale później będzie dobrze:)
Innej opcji nie ma i tak będzie.
Kinia, nie martw się na zapas. Moich znajomych córka poszła do żłobka jak miała 11 m-cy, cały czas chodziła do żłobka, teraz do przedszkola (teraz ma 4 lata)-wszystkie dzieci chorowały a ona nie i ma 100% obecności jako jedyna. Widzisz, nie ma na to reguły, jedno choruje co chwila a drugie nie. Będzie dobrze.
Kinia, tak o te tygodnie mi chodziło, super że tyle będziesz mogła zostać z malutką.
Kinia, pamiętaj o podaniu o dodatkowe tygodnie macierzyńskiego. No ja też chciałam się z kimś zamienić bo miałam cc i nawet chętnych miałam kilku ;o) ale mój syn postanowił wyjść 2 tyg. wcześniej. Chwili tuz po jak zobaczyłam małego nie zapomnę nigdy.
Paulina ja nie miałam problemów z wapniem (przytarczyce dobrze pracują) ale tyle co wiem, to że gospodarka wapnia i fosforu są ściśle powiązane-im więcej wapnia tym mniej fosforu. Fosfor znajduje się w znacznych ilościach w mięsie, rybach, jajach, pełnoziarnistych produktach zbożowych, pestkach dyni, ziemniakach, grochu, czy fasoli (i to w ilości większej niż w mleku, serach). Fosforany są też używane np.:jako regulator kwasowości szczególnie w napojach typu cola. Tak naprawdę to najlepszym źródłem (najlepiej przyswajalnych) fosforanów są te same produkty co zawierają wapń więc ciężko tak zupełnie wyeliminować je/ograniczyć. Jak bardzo ograniczy się w diecie produkty zawierające fosforany to ogranicza się równocześnie wapń. Chyba najlepiej i najbezpieczniej (ze względu na Twój wapń) by było jeśli mogłabyś zasięgnąć rady dietetyka. Dobrze pamiętam-Ty z Łodzi jesteś? Dietetyk jest na pewno w Medicover.
Kinia, a Ty na porodówkę marsz.
No to trzymam kciuki by poród zaczął się jutro. Ustaliłaś termin operacji czy zrobisz to po porodzie?
Kinia83, ja Cie doskonale rozumiem z tym wypytywaniem bo ja to siedziałam z godzinę u lekarza i pytałam co i jak. Na razie to zbieraj siły na poród, nie myśl o operacji tylko o najbliższych chwilach. Ty na razie to masz podejrzenie o nowotwór a nie 100% diagnozę że go masz. Ja czekam na Twoje zniknięcie ;o)
Kinia83, mnie na jod wysłał lekarz po 6-7 tyg. od operacji, a termin on sam ustalał z koleżanką która pracuje na oddziale w Zgierzu. Pamiętam, że mówił że wcześniej niż po 6 tyg. nie mogę jechać-chodziło o to bym była w jak największej niedoczynności. Mówił też, że wcale nie muszę jak najszybciej jechać na jod. Nie wiem jaki jest termin oczekiwania, pewnie różny w zależności od ośrodka. Coś mi się kołacze, że osoby które były w Zgierzu mówiły, że czekały ok. 2-3 m-cy. Spokojnie poczekaj najpierw na wynik hist po operacji i wtedy jak będzie wiadomo że to nowotwór to się zapiszesz.