kasiab, Wygrał

od 2010-05-10

ilość postów: 643

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak tarczycy

12 lat temu
Gosia,
1,5h

Ona.
o matko-tyle czasu?! Ty miałaś taka normalną operację usunięcia tarczycy czy coś jeszcze? Że tak ujmę "tradycyjną metodą"? Były jakieś komplikacje? Pytam bo ja nie znam nikogo kto miałby tak długo usuwana tarczycę.

Rak tarczycy

12 lat temu
Gosia,
u mnie chirurg po operacji od razu spytał mojego męża czy mam już miejsce w Zgierzu zaklepane (nie miał co do tego że to rak wątpliwości). Przed operacją poinformował mnie, że jeśli coś będzie podejrzane to będą cieli wszystko. Wycieli tylko tarczycę bo guz był tylko jeden a rak nie wychodził poza jego obręb.
U mojej siostry jak otworzyli to też wiedzieli już, że to nie rak i dlatego jej wycieli tylko połowę tarczycy. I u niej i u mnie badanie histo materiału po operacji tylko potwierdziło diagnozę lekarzy.
Co do badań przed operacją-mi mój endo zlecił cały szereg badań do zrobienia jeszcze zanim poszłam do szpitala, by w samym szpitalu nic już nie musieli robić. W szpitalu musisz być naczczo -pobierają krew na różne badania (krzepliwość, żółtaczka, morfologia, itd), robią jeszcze ekg (mi nie robili bo miałam dzień wcześniej robione w przychodni). Ja po operacji byłam przez całą dobę na sali pooperacyjnej gdzie są tylko pielęgniarki i anestezjolog, chirurg na żądanie. Potem próbowano mnie przewieść na zwykłą salę no ale na 2h trafiłam na OIT. Do mnie na obchód przeszedł (w drugiej dobie, pierwszą przespałam) ten lekarz, który miał dyżur i był to akurat ten który się mną opiekował i jednocześnie był asystentem przy operacji. No ale ja byłam najmłodszą pacjentką na oddziale więc wszyscy lekarze i pielęgniarki wszystko o mnie wiedzieli ;o) więc to który będzie na obchodzie nie miało znaczenia. W czwartek przyjęli mnie do szpitala, piątek 8.15-operacja, w poniedziałek ok.10 byłam już w domu.
Nie martw się na zapas, zobaczysz wszystko będzie dobrze. Trzymam mocno kciuki &&&&&

Rak tarczycy

12 lat temu
Ona,
dziwna ta dieta i współczuję. Wiesz, ja jakbym miała wybierać kontrola w Zgierzu a zastrzyk to wolę ten zastrzyk no ale tutaj wiesz jak to wygląda więc nie mam wyboru. Jod miałam raz jako leczenia, 1x kapsułka diagnostyczna przed samym jodowanie i potem 2x na kontroli.

Miłego dnia.

Rak tarczycy

12 lat temu
Ona,
oj jak ja chciałabym się tak czuć po operacji jak Ty ;o)
Co do szansy na wyleczenie-bo zapomniałam Ci napisać-w piątek jak byłam na wizycie to lekarz powiedział, że właściwie to jestem wyleczona w 99%, a po kontroli w Zgierzu (najpóźniej wiosna 2014, a znając jego to pewnie za rok) jeśli nic nie będzie to mam 100% pewności. No ja sceptycznie powiedziałam, że 99,999%.
A, tak z ciekawości czemu musiałaś mieć dietę przed jodowaniem i co to za dieta?

Gosia,
ja piłki nożnej nie lubię. Mój mąż się śmieje, że działa na mnie lepiej niż dobranocka bo jak nawet zacznę oglądać to w 5 min.już śpię. Niech wygra lepszy. A Ty komu?
Co do opisu z usg przed operacją to mój wynik chyba został w szpitalu, w którym miałam operację bo nie mogę go znaleźć albo gdzieś indziej przełożyłam. Pamiętam tylko tyle, że było napisane że guzek ma cechy zwapnienia. ZObacz tutaj: http://www.endokrynologia.net/tarczyca/quotpodejrzanequot-guzki-w-usg

Rak tarczycy

12 lat temu
Gosia,
nie martw się, o okresie powiedz i gdyby termin ustalili Ci odległy to idź do gina po tabletki byś miała pewność, że w nowym terminie znowu nie będzie @ Nie martw się, będzie dobrze. Anestezjolog wszystko Ci wytłumaczy jeszcze przed operacją.

Ona,
po operacji różnie bywa. W PL jest się min.3 doby w szpitalu. Ja nie miałam siły a dodatkowo się dusiłam i wylądowałam na OIT (kiedyś OIOM).

Rak tarczycy

12 lat temu
Ona,
nie mam i nie chcę zakładać bo po przebojach z nk jakoś mnie nie ciągnie do zakładania kont na takich portalach.

Rak tarczycy

12 lat temu
Oooo, to super, że w końcu udało jej się zobaczyć góry bo nigdy tam nie była.
Szkoda, że tu nie można wstawiać zdjęć :o(

Rak tarczycy

12 lat temu
Ciekawe na kiedy Kini jodowanie wyznaczyli. No i jak Emilka drogę im znosi.

Rak tarczycy

12 lat temu
Ona,
nie, chyba normalnie ale teraz dobiera mi po porodzie. Po kontrolach w Zgierzu przez 6 m-cy (czyli 3 wizyty co 6-8tyg). dobierał mi dawkę, teraz dłużej bo w między czasie schudłam (waga sama poleciała bo ja się nie odchudzałam) a u mnie od razu dobija się to w hormonach. Mój lekarz dobiera mi zawsze powoli dawkę bym lepiej to znosiła. Ja też wolę pójść częściej i mnie pewność, że wszytsko dobrze.
W PL najczęściej jest tak praktykowane, że jak dobierają dawkę to kontrola hormonów co 6-8tyg., jak dawka dobrana to 2-3wizyty co 3-4 m-ce, a jak wszystko ok. to co 6 m-cy.

Rak tarczycy

12 lat temu
Takiego upału nie zazdroszczę, mnie by od razu głowa bolała.