od 2016-06-03
ilość postów: 684
Tak Sierotko, niestety nie miał. Teraz kontrolujemy regularnie i oby nic się nie "wykluło ". A co u Mezusia?
Witajcie. Tato odebrał wynik tk jb i miednicy w piatek- na całe szczęście jest czysto :) Kilka miesięcy spokoju :)
Cześć Angela po raz drugi. Ja tez mam dwa guzy w piersiach. Pierwszy raz usg miałam rok temu w listopadzie. Powiedziano mi, że to gruczolakowlokniaki i mam je kontrolować co pół roku. Po pół roku poszłam na usg do specjalisty o bardzo dobrej renomie i skierował mnie na biopsje gruboigłową. Powiedział, że bez biopsji żaden lekarz nie powinien mówić, że coś jest czymś, ponieważ tylko wynik histopatologiczny może na to pytanie odpowiedzieć. Zrobiłam biopsje i okazało się, że to gruczolakowlokniaki. Pan doktor (tak jak wspomniałam, bardzo dobry specjalista ) powiedział, że wystarczy obserwacja i może zdecydować się na usunięcie jeśli no będą rosnąć. Co do "zrakowienia " nie mam się obawiać ponieważ gruczolakowlokniak nie może zezlosliwiec -to nie jest to samo co np polip jelita grubego, który może przekształcić się w raka.
Mi też się wydaje, że powinnaś mieć wykonana biopsje zamiast mammografii. Może skieruje Cię po tym badaniu.
Pozdrawiam i powodzenia :)
Basia 40, no pewnie, że dasz rade :)
Oj ten strach potrafi paralizowac. W ośrodku gdzie tara robił tk czeka się aż 10 dni na wynik. Z jednej strony jakas masakra -w innym mieliśmy go na drugi dzień. A z drugiej strony , jeśli miałoby się okazać, że są przerzuty to każdy dzień bez tej wiedzy jest dniem szczęśliwym. Boje się okropnie i żyje tylko nadzieją, że marker nie wskazuje na postęp choroby. Wiem, że marker nie daje 10% gwarancji, ale u taty można go chyba brać za jakiś wyznacznik Bo przed operacją był masakrycxnie wysoki a po operacji spadł do normy. Znam Twój strach i nic niestety na niego nie poradzimy.
Trzymaj się. Musimy być silne :)
Witaj Basia 40. No w końcu się odezwałaś :) no u nas ok, ale cxy nadal to okaże się 6 listopada, gdy odbierzemy wyniki tk taty. Strach znów paraliżuje :( markery ma dobre, ale wiadomo, że nie zawsze są wiarygodne.
Tato ma tą przepukline juz sporą. Póki co nie zdecydował się na operację. Nosi caly cxas pas. Ja tez juz taty nie namawiam. Boi się i go rozumiem.
A co u Taty? To pierwsza kontrolna kolonoskopia Taty czy juz miał robioną wcześniej?
Fajnie, że zdecydowałas się na kolonoskopie -ja odkładam z miesiąca na miesiąc, ale w końcu też muszę się wybrać.
Pozdrawiam
Iza
Agnieszko, tak bardzo Ci współczuję :( Tak dzielnie walczyłyście. Myślami jestem z Tobą.
Witam, mam pytanie. Czy 5 miesięczna przerwa między tomografiami z kontrastem jest wystarczająca? Czy powinno odczekać się minimum pół roku?
Kamil 777 bardzo cieszą takie wieści. Życzę Tacie zdrowia a Tobie i Żonie -po tym wszystkim, co ostatnio przeszliscie -wytchnienia i spokoju.