Ja jestem 2 lata po - guz 5,5x4,2cm, T1b G2, miałem tylko jeden raz TK pół roku po operacji (no i rezonans na początku), onkolog i urolog zlecają mi tylko co 6 mcy rtg kl. i usg j. b. oraz pełną morfologię i nerkowe. Jak czytam wasze wpisy o TK czy RM to się boję, że to za mało u mnie. Urolog mówił, że za często u mnie te wizyty i TK dopiero za rok.
Sławek to super! Oby tak dalej. Ja w ten piątek idę na Rezonans- przed samymi Świętami! Więc okres Świąteczny i Sylwestrowy będzie ciężki psychicznie dla mnie- oczekiwanie na wyniki. Minęło juz 8 lat, ale jak czekam na wyniki to zawsze panikuje. Pozdrawiam was wszystkich kochani.
Niebawem mijają dwa lata po operacji. Jestem po badaniach, rtg płuc oraz USG j. b. oraz badania z krwi(morfologia i nerkowe), wszystko w porządku. Onkolog nie zleca mi narazie nic poważniejszego, urolog też mówi że takie badania w tym stadium są wystarczające. USG robiłem u dobrego radiologa. Czuję się bardzo dobrze.
Często powtarzam, że miałem raka, ale właściwie na raka nie chorowałem i z nim nie walczyłem i tak niech zostanie, czego Wam i sobie życzę. Pozdrawiam.
U mnie jako tako. Temat raka na razie ok ( 21 grudnia mam rezonans-dostalam skierowanie, nie wiem po co, ale jak mi dają to zrobie, chociaż już trzęsę portkami!). Oprocz tego co chwila czepiają sie mnie jakieś infekcje( intymne, kamienie nerkowe, kręgosłup) jak u 90letniej babci. Te choroby mecza mnie bardziej niż rak ,ale wolę to . Jak tam u was kochani? Slawek1975 co u Ciebie?
Ela123. Przykro mi. Ostatnio byłam u lekarza i po wiedział mi, że przy tym raku jak są przerzity-to jest to Wyrok!! Tak po prostu. Niestety. Pierwsze słyszę, że ktoś dałby chemię bez przerzutow. Po pierwsze nie w rym kraju, a po drugie do czego mają " strzelać " jak guz zostal wyciety ( lub cala nerka). Wiem, że przy przerzutach dopiero coś tam próbują dawać, ale przy tym raku to tylko przedłużenie życia o kilka tugodni?!?miesiecy?!?.
Z tego co wiem, to nigdzie na świecie nie dają profilaktycznie chemii celowanej jak nie ma zdiagnozowanych przerzutów, zbyt duże obciążenie organizmu. Chemia ta wstrzymuje angiogenezę(tworzenie się naczyń krwionośnych guza), czyli ta chemia nie potrafi wstrzymać rozsiewu, a tylko opóźnić rozrost guza już istniejącego.
Ela 123 przykro mi z powodu Twojej mamy 😪 To o czym piszesz to znaczy że każdy kto miał raka jasnokomórkowego z przerzutami lub bez ,usuniętą cała nerkę lub pół Powinien brać lek Sudet? Bo bez tego leku prędzej czy później nastąpią przerzuty? Tak mówili Ci lekarze ? Pozdrawiam