Rak tarczycy

15 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13033 odpowiedzi:
  • 5 lat temu
    Witam wszystkie koleżanki. Nie wchodziłam na to forum jakieś 2 lata. Wczoraj byłam na badaniach kontrolnych w Gliwicach i przypomniałam sobie o naszym forum. W czerwcu będę miała jod diagnostyczny. Przypomnę jak to było na początku: operację miałam 13 maja 2016 roku (całkowite wycięcie tarczycy z rakiem naciekającym), jod w listopadzie 2016. Jakoś specjalnie tego nie przeżywałam. Uważałam, że swoje już przeżyłam, współczułam tylko tym młodym dziewczynom zwłaszcza z małymi dziećmi. Czytałam wszystkie wpisy. Ja uznałam że co będzie to będzie. Życie miałam fajne, synów odchowałam, pozakładali rodziny więc matki już im tak nie będzie trzeba. Jednak od tej pory dużo się u mnie zmieniło. Przybyła mi kolejna wnuczka. Mam teraz 2 wnuków i 2 wnuczki. Zmieniłam też całkowicie swoje nastawienie do życia. Po operacji szybko tyłam, po roku osiągnęłam wagę 90 kg rozmiar 50. Za namową lekarza przeszłam na dietę bezglutenową - zero potraw z mąką, tylko różne kasze: gryczana, jaglana, amarantus, komosa, ryżowa (nie te ze zbóż typy pszenica czy żyto). Odstawiłam też słodycze i cukier. W ciągu roku schudłam 22 kg - osiągnęłam rozmiar 40. Mam 56 lat. Po szczegółowych badaniach specjalny urządzeniem do pomiaru parametrów ciała (wzrost, waga, ilość tkanki tłuszczowej, ilość wody, masa mięśni,kości, poziom tkanki wisceralnej, itp.) usłyszałam że mam wiek metaboliczny (biologiczny) 40 -latki. Wyniki morfologi, cukru, cholesterolu, ciśnienie krwi - takie jakich nie miałam nawet przed urodzeniem moich 4 synów. Dziewczyny kochane - mój przykład świadczy że wszystko możemy osiągnąć nawet po takich traumatycznych przeżyciach. Że rak wcale nas nie pogrąży w rozpaczy , nie odbierze nam radości życia. Cieszcie się każdym , dniem jak ja to robię. Codziennie wstaję dziękując Bogu za dar kolejnego dnia do przeżycia. Spełniam teraz swoje marzenia, robię więcej dla siebie, rzeczy o których wcześniej mogłam tylko pomrzeć, dlatego tyle czasu nie wchodziła na forum. Po prostu nie miałam czasu. Wszystkim dziewczynom które są na początku tej trudnej drogi - walki z rakiem - życzę optymizmu i wiary w powodzenie. Wierzcie d=bo wiara góry przenosi. Pozdrawiam ciepło wszystkich, zwłaszcza osoby które odwiedzały forum dwa lata temu.
  • 5 lat temu
    Centrum Onkologii w Gliwicach - profesor Jarząb
  • 5 lat temu
    tomaszss, nie napisałeś gdzie mieszkasz, ale pierwsze od czego powinieneś zaczać to skierowanie do szpitala i karta DILO -karta diagnostyki i leczenia onkologicznego. Skoro masz wynik biopsji, to na pierwszej wizycie w przyszpitalnej poradni onkologicznej powinni wyznaczyć termin operacji. Przynajmniej w moim przypadku tak było. Czekałam tylko 1 m-c. Ja byłam operowana w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Wrocławiu , ale na pewno godne polecenia jest Centrum Onkologii w Gliwicach, tylko nie wiadomo jak tam u nich z terminami. Trzeba zadzwonić i dopytać o terminy. Pozdrawiam
  • 5 lat temu
    Ania 79, przepraszam, ze tak długo to trwało, ale miałam problem z logowaniem. Ja jestem na początku leczenia - 2,5 roku po operacji i 2 lata po leczeniu jodem. We wrześniu jadę do Gliwic na jod diagnostyczny, więc jestem lekko poddenerwowana. U mnie wszystkie wyniki na ten moment są ok i czuję się w miarę dobrze jak na moje 63 lata. Jestem więc starszą panią , u której przez przypadek zdiagnozowano skorupiaka. Ania 79 jedyne co mogę doradzić to spróbuj może poszukać jakiegoś dobrego psychologa dla córci, który pomoże jej się odnaleźć w nowej sytuacji i oswoić skorupiaka. Tulę cieplutko
  • 5 lat temu
    Wysłałam.
  • 5 lat temu

    zaskoczona wyślij proszę na meila 

    Kosielska1@tlen.pl

    Dziękuję 

  • 5 lat temu
    Naciśnij swój nick po zalogowaniu i sprawdź
  • 5 lat temu

    zaskoczona 

    Ja nie widzę w ogóle takich opcji ...

  • 5 lat temu
    Aniu wysłałam go ponownie. Jak kliknę w swój profil , są opcje ustawienia/forum/prywatne wiadomości - mam obie w wysłanych do Ciebie.
  • 5 lat temu
    Aniu jesteś może? teraz jeszcze?


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat