Mona12 dziękuję za informację :) Miłej nocy dziewczyny, ja się zbieram niestety do pracy, swoją drogą to te nocki też na mnie źle wpływają.
Massie8989
mam nadzieję że to ustabilizuje się póki co nie jest fajnie :(
Strach
Trzymaj fason jak najdłużej :D
A tak w ogóle dzięki Dziewczyny fajnie że jesteście :D :D :D
Ja w tym tygodniu mam większy spokój niż w tamtym . Sama siebie nie poznaję! Pewnie w piątek mnie dopadnie ale póki co luz :)
Massie tak masz rację , myślę, że to nie wina guza bo mój miał 7mm tylko właśnie chorej tarczycy ! Ja również miałam hashi wiec wszystko świrowalo. Mi naprawdę tarczyca dala ostro popalić !
Zetka ja również trzymam kciuki za Twoje wyniki i będę myśleć ciepło o Tobie w końcu będziesz tak blisko :)
Ja tez myślę że u Massie właśnie ta tabletka to spowodowała. Tymbardziej ze sama mówi ze czula ja jakiś czas w przełyku . Lekarzem nie jestem ale na chłopski rozum ! Będzie dobrze!
Zetka ależ mi dodałaś nadziei, mam nadzieję, że u mnie też tak będzie <3
Massie ja miałam taką sytuację jak ty, po drugim jodzie w przełyku cos świeciło i po powtórnej scyntygrafi było czysto mówili że się chyba żle tabletka wchłaniała.
Strach w piątek będziemy razem w gliwicach tylko ja w przychodni w związku z moim anty tg a ty będziesz w innym budynku na oddziale powodzenia
Strach nie, żadnych skutków ubocznych nie mam. Nawet mówiłam do męża, że myślałam, że to promieniowanie będzie hmm jakoś czuć albo cokolwiek no, a tu nic. Czuje się normalnie :) Po połknięciu jodu też nic :) No tylko te ślinianki w sobotę dały mi odczuć, że jednak coś brałam.
Tabletka nie jest duża. Z rodzaju tych podłużnych w miękkiej otoczce które można otworzyć. A przynajmniej tak ją zapamiętałam, bo wszystko działo się tak szybko... :P
Eargley ja mam TSH 0,018 i czuję się dobrze, mam nadzieję, że u Ciebie się organizm przyzwyczai do takiej dawki hormonów i będziesz czuć się dobrze :) Mimo, że w zaleceniach jest 0,1 - 0,4 to i moja endo i onkolog z Gliwic powiedzieli, że lepiej, że mam poniżej dolnej granicy niż w granicach górnej, bo jestem młoda. Mam nadzieje, że mnie tym nie dobiją :D
Dziewczyny te objawu które opisujecie, to wg mnie nie były spowodowane guzem, a po prostu chorą tarczycą. Tarczyca taka mała, niedoceniona, a ma wpływ na wszystkie organy w naszym ciele i na naszą psychikę. Zwłaszcza przy Hashi. Jak źle funkcjonuje, to zaraz się to na nas odbija. A teraz tarczycy nie mamy, nic nam w ciele nie wojuje to i spokój przyszedł :)
Aleksandra ja nie mam potwierdzonego PCOS, bo moje jajniki wyglądają i funkcjonują normalnie, ale wyniki LH, FSH i DHEAS mam troche rozjechane, które wskazywałyby na PCOS, ale USG go wyklucza. Takie nie wiadomo co. Muszę się za to zabrać, jak tylko dojdę do ładu i składu z tarczycą.
Tenia02
mieszkam w małej miejscowości na południu i przyjeżdża do nas pani endokrynolog dziecięca, która pracuje na codzień w Krakowie w klinice w Prokocimiu, a nazywa się Dominika Januś. Bardzo sympatyczna kobieta i chyba dobra specjalistka. Byłyśmy u niej dopiero 2 razy i następna wizyta w maju. Hormony dobrał dobrze i tsh od razu się unormowalo. Udało nam się do niej dostać dość szybko i to na NFZ, ale kolejki są dość duże, bo przyjeżdża tylko raz w miesiącu.
Mona12 dziękuję za odpowiedz, mam nadzieję że nasze córki ominie to co nas spotkało. Czy udało Wam się dostać do endokrynologa dziecięcego? Bo ja szukałam na NFZ w Krakowie i Katowicach i nie ma już na ten rok terminów :(
Tenia02.
Moja córka ma 12 lat i też ma hashimoto. Dowiedzialysmy się przez przypadek jak robilysmy badania w zw. z bólem brzucha który jej dokuczał. Lekarka zleciła tsh i wyszło prawie 10. Na wizycie u endokrynologa lekarka zrobiła również mi usg I wtedy właśnie dowiedziałam się o moim guzie. Moja córka od połowy października bierze eutyrox 37,5 i tsh teraz ma w normie. Niestety przy hashimoto będzie musiała brać leki juz zawsze. Na razie nie ma żadnych guzków i mam nadzieje ze tak zostanie, bo nie chciałabym żeby przechodziła kiedyś przez to co ja :(