Rak piersi

Patka, słoneczko Ty moje! Łezki obetrzyj, łeb do słońca, za kilka dni Twoja macica będzie świecić przykładem! Moja po takim czyszczeniu już niegdy nie zarosła, w maju mam kolejną kontrolę, wierzę, że będzie ok:)

zawsze do usług:)

otuchą chętnie się dzielę i sama stąd czerpię siłę, tyle tu dobrych historii:)

staramy sié jak moemy:))

Patka, wysyłam wielkie moce, na pewno dobrze się uda, daj znać od razu jak będziesz mogła, na wynik hispatu bedziesz musiala troche poczekać oczywiście

zleci do maja szybko, nie martw się, jestem pewna dobrego wyniku:)

ja też miałam w narkozie, nic mnie nie bolało, nie miałam żadnych złych objawów, od razu byłam gotowa do powrotu do domu, ale trzeba kilka godzin zostać na obserwacji:)

jestem pewna, że pojedziesz nad to morze szczęsliwa i przekonana o swoim zdrowiu:)

nie mam pojęcia o PH szczerze mówiąc

ale to dobrze, że wszystko badają

o, to super:) Zaplanuj sobie wakacje, bo ja DOSŁOWNIE NIC nie odczuwałam, jakby nic mi tam nie gmerali. Chyba tylko kazali sie oszczędzać

po tym, co przeszłaś ten zabieg to mały pikuś!

Patka, za okno wyjżyj, i łeb do słońca! Kto się za wczasu martwi ten się dwa razy martwi! 

Pamiętaj, że to ci, któzy się nie badają żyją krócej! Niedawno umarła moja znajoma któa po raku przestałą się badać!

Uśmiech i wyłązimy z doła:)

tak do mnie mow:))

dzisiaj moja ukochana cóka chrzestna urodziła zdrowego synka, ciesze się jak wariatka:))