Rak piersi

14 lat temu
Jestem po mastektomii dwa lata i nie mogę jeszcze dojść do równowagi ,nie mam żadnego wsparcia borykam się z nim sama ,czasami mam wszystkiego dosyć.Proszę o jakieś rady bo nie mam nawet z kim o tym porozmawiać .
3346 odpowiedzi:
  • hej dziewczyny :). Chirurg powiedział że są to prawdopodobnie łagodne guzki gruczolakowłókniaki :). Wypisał skierowanie na mamografię i jestem umówiona na nią na 14 listopada. Potem mam znów wrócić do niego :).

  • "'hej dziewczyny :). Chirurg powiedział że są to prawdopodobnie łagodne guzki gruczolakowłókniaki :). Wypisał skierowanie na mamografię i jestem umówiona na nią na 14 listopada. Potem mam znów wrócić do niego :).


    Andzeliko Pan dr Godlewski na spotkaniu mówił o usuwaniu tego rodzaju guzków ponieważ kiedyś one mogą zrakowieć i nie nalezy ich obserwować jak zalecają lekarze .Miej rękę na pulsie i ciekawe jakie zalecenia dostaniesz .

    Piszcie jakie macie doswiadczenia koleżanki .

  • ja juz po wizycie u lekarza wynik histopatologi zmiany lagodne brodawczaka tylko dowiedzialam sie ze tych 2 innych guzkow nie wycieli poniewaz lekarz stwierdzil ze nie trzeba. ..jestem 3 tyg po usunieciu jeszcze mnie troche boli blizna I nie tylko bo te guzki mnie bola nie wiem czemu :( I wydaje mI sie ze czuje maly pod pacha a ostatnio w ciagu miesiaca mialam te 2 nowe :( zobaczymy powinnam miec za 3 miesiace usg

  • Oczywiście sierotka że będę trzymać rękę na pulsie :). Poczekam spokojnie na wyniki mamografi i wtedy zobaczę na wizycie co mi zaproponuje dalej :). A tak swoją drogą czy to normalne że wysłał mnie na mamografię a nie zlecił biopsji?. Czytałam że teoretycznie mamografię wykonuje się od 35 roku życia, Ja mam 32. Co dziewczyny o tym myślicie? Czy to postępowanie jest prawidłowe?.

  • hej dziewczyny :). Wczoraj na kontroli u ginekologa dowiedziałam się że jest też zmiana na lewym jajniku o wielkości 5 cm

  • Cześć Angela po raz drugi. Ja tez mam dwa guzy w piersiach.  Pierwszy raz usg miałam rok temu w listopadzie. Powiedziano mi, że to gruczolakowlokniaki i mam je kontrolować co pół roku. Po pół roku poszłam na usg do specjalisty o bardzo dobrej renomie i skierował mnie na biopsje gruboigłową. Powiedział, że bez biopsji żaden lekarz nie powinien mówić, że coś jest czymś, ponieważ tylko wynik histopatologiczny może na to pytanie odpowiedzieć. Zrobiłam biopsje i okazało się, że to gruczolakowlokniaki. Pan doktor (tak jak wspomniałam, bardzo dobry specjalista ) powiedział, że wystarczy obserwacja i może zdecydować się na usunięcie jeśli no będą rosnąć. Co do "zrakowienia " nie mam się obawiać ponieważ gruczolakowlokniak nie może zezlosliwiec -to nie jest to samo co np polip jelita grubego, który może przekształcić się w raka. 

    Mi też się wydaje, że powinnaś mieć wykonana biopsje zamiast mammografii. Może skieruje Cię po tym badaniu. 

    Pozdrawiam i powodzenia :)

  • Izabela81 sorki że się wetnę DR Godlewski radził dziewczynom niczego nie obserwować tylko usuwać ,bo czasami było juz za pózno jak sie raczysko rowinął .Mojej kolezance kazali usunąc i po usunieciu podlega systematycznej kontroli onko.

  • też jestem za usuwaniem!

    Angela, i co z tym guzem dalej?

    jakie zalecenia lekarza?

  • 6 lat temu

    Witam dziewczyny

    Potrzebuje porady i jezeli to niestosowne pytania na tym forum z gory przepraszam.

    Ostatnio ginekolog polecila mi usg piersi, zaznacze ze mam implany, dlugi czas wstydzilam sie do nich przyznawac ale wstawilam je tylko dlatego ze po karmieniu pierwszego dziecka pozostala tylko pomarszczona skora i sutek i cos w wielkoci orzecha wloskiego.Piersi zrobilam w 2008 roku poniewaz nie mialam zadnych problemow nie robilam zadnych kontroli poza samobadaniem i badaniem recznym u ginekologa.W 2016 urodzilam bliznieta i musze szczerze przyznac nie karmilam je z obawy ze sytuacja sie powtorzy jak przy pierwszym dziecku.Ostatnio na rocznej kontroli ginekolog zalecila usg piersi, krore wykonalam, podczas usg lekarz stwierdzil ze nie widzi zadnych guzkow, tylko plyn w obu piersiach wezly chlonne pod pachami w porzadku, nie ma sie czym przejmowac.Wrocilam do domu zadowolona, po 10 dniach dostalam list ze zaleca mi sie rezonans magnetyczny biustu i prawdopodobnie  chodzi o uszkodzenie implantow w obu piersiach, poza tym nie swierdza sie zadnych podejrzanych zmian.

    Rezonans mam jutro ale omowienie wynikow bede dopiero na koniec miesiaca, do tego czasu to pewnie pierwsze umre na zawal ze strachu.Nie chodzi mi juz o implanty tylko czy lekarz robiacy usg jest w stanie odroznic czy chodzi o uszkodzony implant czy o cos powazniejszego?Co w zasadzie oznacza plyn w obu piersiach?Kiedy powinno zrobic sie rezonas piersi to znaczy czy cykl miesiaczkowy ma na wynik obrazu jakis wplyw?

    Z gory dziekuje za kazda rade.

  • merlin, ja nie jestem lekarze, ale bardzo im ufam, skoro kieruja na badania, to maja swoje racje. Nie masz się co wstydzić implantów, każdy ma swoje problemy, ja osrantnia rzuce kamieniem, trzeba odważnie się przyznawać lekarzom, oni są lepsi niż nam się wydaje Zrób badania, ale absolutnie sie nie martw o wynik. Jestem pewna, że wszytko ok. Pewnie implanty sa jakąś pzreszkodą w diagnostyce

    Pozdrawiam serdecznie!



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat