lupus tak mysle co na te wymioty, przede wszystkim trzeba dostarczyc skladnikow odzywczych sprobuj nutridrink lub resource wymieszane z wodą, pij wodę ze szczyptą soli, moze napar z imbiru..on dziala przeciwymiotnie. Nana bardzo mocno trzymam kciuki zeby bylo lepiej. Pozdrawiam Was Wszystkie i zycze dobrej soboty.
Witajcie! Midi u nas podobnie. Mama zakonczyla tą mocną chemie, planowali podac dodatkowe 3 wlewy, ale dali tylko jeden bo byly slabe wyniki. Samopoczucie Mamy od tego czasu bardzo siè poprawilo, ma wiecej sily i duzy apetyt, waga poszlao 5 kg w gore. Ciesze siè ze jest w dobrej formie, ale niesetety zabiedbuje diete, zjada slodycze, tosty. Uznala ze skoro marker jej spada to chyba to jej nie szkodzi. Noo masakra..czuje sie wobec tego bezsilna. Tak jakby przyjela chemie i koniec. Jedyny objaw bardzo dokuczliwy to bole stop, nie moze.zalozyc.zadnych butow bo palce bolą a wesele za.tydzien. Nie wiem jak temu zaradzic?masuje masazerem, bierze pregabaline i nic, bol straszny.
Witajcie moje drogie... już dawno się nie odzywałam lecz obiecałam, Że dam znać jak się sprawy potoczyły z moją mamą. Badanie histo wykazało brak jakichkolwiek zmian poza jajnikiem w związku z tym figo 1a. Po badaniu zmieniono kwalifikację nowotworu z raka surowiczego na endometrialnego. Chemii dootrzewnowej nie było bo jak to lekarz stwierdził po fakcie podania dożylnej że pomylił pacjentki. Nie powiem że nie podniósł nam tym ciśnienia bo nie było to do końca profesjonalne ale cóż- wiem ile mają na głowie. Takze przed nami jeszcze 4 wlewy...Droga Elbe jednak nasz przypadek okazał się analogiczny do Twojego. Dziękuję ponieważ to co napisałaś dało nam nadzieję która się ziściła
Dziewczyny bądźcie dzielne i nie poddawajcie się. Przesyłam mnóstwo uścisków i dobrych myśli w Waszą stronę😗
Tatmag, też czasami jak mnie mdliło popijałam małymi łyczkami coca colę tylko odgazowaną. Chociaż ja nie miałam dużych wymiotów, ale może warto spróbować.
Nana, trzymam kciuki i wierzę, że lekarze cos wymyślą aby powstrzymać to cholerstwo.
Czarownico, dużo cierpliwości i pozytywnego załatwienia swojej sprawy
Izabelaroslan, życzę Ci wszystkiego najlepszego i żebyś już się nie stresowała i żyła pełnią życia. Odzywaj się czasami.
Pozdrawiam wszystkie Kobietki :)
Lupus, możesz uznać moją radę za durną ale mnie na mdłości w trakcie chemii i na mdłości w ogóle pomagała cocą cola. Jak tylko czułam, że się coś dzieje, to od razu łyk coli. Ja wiem, że się bardzo źle czujesz i może to mało fachowa rada, ale ze mną też wtedy było źle, a jednak ta cola działała. Spróbuj może kisieli albo galaretek w diecie. Może jakieś słoiczki dla niemowląt, bo nutridrinki to tylko słodkie a takie słoiczki to różne smaki mają. Trzymaj się ❤ Każdej zdrowia i polepszenia życzę
Witajcie dziewczyny dawno mnie tu nie było i nie pisałam jak moje wyniki .Wyniki po operacji wyszły dobrze i nie mam zadnych przerzutow to bardzo dobra wiadomosc i daje dowod ze jednak mozna sie pozbyc tego dziadostwa ,chociarz w tyle głowy jakis dzwonek mi ciagle dzwoni ze miej sie na bacznosci bo nie znasz dnia ani godziny bo przed kazdymi badaniami człowiek czuje strach .Narazie odpoczywam w pl ciesze sie zyciem I nie wierze ze to sie tak dobrze mogło skonczyc. Czarownica zycze wytrwałosci na te wedrowki lekarskie
Lupus trzymaj sie jestesmy z Toba
Nana wszystko bedzie dobrze
Carmen pozdrawiam Buziaki dla was kochane moje
Lupus, współczuję ci, ale nie potrafię nic doradzić. Ja nie miałam problemów z wymiotami przy żadnej chemii.
Mam już opis TK, dzisiaj byłam w poradni. Wszystkie zmiany trochę urosły, wprawdzie niedużo, ale jednak. Pojawiło się coś w moczowodzie, do konsultacji urologicznej. Wodobrzusza nie stwierdzono. Lekarka powiedziała, że te bóle brzucha są, niestety, spowodowane przerzutem do nerki i promieniują na cały brzuch. Dostałam silniejsze leki przeciwbólowe (Targin), mam brać co 12 godzin, bez względu na to czy boli, czy nie. Jestem już po zażyciu jednej tabletki. Rzeczywiście, da się żyć, chociaż nerkę czuję wyraźnie i jestem trochę przymulona. Żadnych postanowień odnośnie dalszego leczenia nie było. Mam zadzwonić jutro do lekarki i dowiedzieć się, co postanowiono na konsylium.
Dziewczyny pomocy. Od niedzieli mimo czopków przeciw wymiotnych co zjem wymiotuję. Dzisiaj zjadłam kaszkę manną i wymioty. Co robiłyście w tAkiej sytuacji.
Dziewczyny pomocy. Od niedzieli mimo czopków przeciw wymiotnych co zjem wymiotuję. Dzisiaj zjadłam kaszkę manną i wymioty. Co robiłyście w tAkiej sytuacji.
Ja powoli zaczynam tourne po lekarzach.Jutro do reumatologa,wiem że mam jakieś przewlekłe zapalenie ścięgna ahillesa a co tam dalej to zobaczę,pojutrze neurolog,potem chwila przerwy i pod koniec miesiąca ide do pani profesor na przegląd podwozia plus może jakąś opinie wypisze mi na komisję odwoławczą.Ona mnie operowała i wie co we mnie siedzi.Potem usg j.brzusznej ,marker i jutro umawiam wizytę na onko w listopadzie.Szczerze mówiąc trzepie mnie nacsamą myśl ale jak trzeba to trzeba.