ktoś tu zagląda? Jak się czujecie? Jak wyniki?
Hej, dziś mama po wizycie ...wbc że 120 tys (listopad) urosło do 164 tys (dzis).. wyniki przerażające ale z drugiej strony węzły chłonne nie powiększone, śledziona ok więc pozostała bez leczenia.. następna wizyta w marcu.
Tak dziś rozmawialiśmy że każda wizyta jest inna ale na każdej jest stres.. mama choruje się od 2013 r.. pamiętam strach przed wizytami jak miała 24 tysiące.. jakby ktoś w tedy powiedział że będzie mieć 164 tys i będzie się czuła dobrze to bym nie uwierzyła.. a jednak 😊 oby jak najdłużej! ;)
hoho Kaju.. to też się zabawisz..extra
Przede mną jeszcze hematolog i badania krwi.ale jestem pewna że wbc i limpho spadły.😆
A ja moi drodzy..mam 51 000 leukocytów i z tego tytułu jadę w alpejskie góry zjeżdżać na nartach z najwyższych stoków 😁
No cóż zycie toczy się nadal...
Całusy i głowy do góry..
Hej wszystkim 😊
Szczęśliwego Nowego Roku 2020r.spelnienia waszych marzeń i oczywiście zdrówka
13.01 o godz.13:00 mam usg jamy brzusznej ze względu na podwojenie leuko i limphocytozy.
Trzymajcie kciuki za mnie, obym jeszcze się utrzymała bez leczenia
Całusy.