ja się również zastanawiam co bo ibru dla taty, bo nie wiem czy mogę liczyć na rytuksymbab w leczeniu🙄
Nawet jak by mutacje, były lub delecje to lek celowany jest tak skonstruowany że omija te geny (na chłopski rozum). Dziś delecje to mniejszy problem, gorzej jest gdy nastąpi Zespół Richtera, a mało o nim wiadomo na ten moment.
kominiar napisał:One nie było delecji jeszcze. Dzięki za opinie na temat leczenia. Od razu lepiej się człowiekowi robi 🙂
nawet jakby były to nic bo venetoclax sobie z nimi poradzi …to jest lek mistrzostwo świata… może być niespodzianka w postaci częstych akcji jelitowych ale sobie poradzisz…
poza tym venetoclax generalnie bije po płytkach niczym innym jeśli wogole wiec będą monitorować poziom płytek …to tak na marginesie
licze ze jak będę miał nawrot to uda mi się dostać ten sam mix co ty …musze znaleść wejście do wojewódzkiego …
kominiar napisał:A czy ktoś się orientuje czy przy ominięciu jednego wlewu to cały schemat się przesuwa w czasie czy po prostu lecą kolejny cykl. ?
Schemat się przesuwa w czasie i jeżeli organizm nabierze siły to podają tą której nie podali w poprzednim terminie
kominiar napisał:A czy ktoś się orientuje czy przy ominięciu jednego wlewu to cały schemat się przesuwa w czasie czy po prostu lecą kolejny cykl. ?
Zdrowia dla ciebie, na pewno się wszystko ułoży
Schemat przesuwa się w czasie. Tak było u mojej mamy teraz w tym roku podczas leczenia ( schemat FCR). Poprzednio ponad 6 lat temu, ten sam schemat - podano tylko 4 wlewy zamiast 6. Powodem były niskie płytki. Pomimo przerwania schematu remisja i tak wyniosła ponad 6 lat.