moni1 napisał:
oooo Jolu to mnie zasmucilas 😳Bede trzymac za Ciebie mocno kciuki.No coz u kazdego choroba inaczej przebiega.Rusjan mowil mi o 10cm a tobie dal skierowanie przy 6-ciu.Bardzo mi przykro.
Skierowanie do leczenia poszlo na podstawie podwojonych limfocytow w okresie 6 miesiecy a nie z powodu wezłow.
moni1 napisał:
Carlo moge ci przywiezc ta ksiazke przy nastepnym spotkaniu.ale w Wawie.
A kiedy jest ???
Dziękuję Wam
Jak wyznaczą mi termin do szpitala, odezwę się.
Czuję się dobrze, tylko wyglądam jak chomik z powodu powiększonych węzłów szyjnych.😶
Carlo moge ci przywiezc ta ksiazke przy nastepnym spotkaniu.ale w Wawie.
oooo Jolu to mnie zasmucilas 😳
Bede trzymac za Ciebie mocno kciuki.
No coz u kazdego choroba inaczej przebiega.Rusjan mowil mi o 10cm a tobie dal skierowanie przy 6-ciu.
Bardzo mi przykro.
Joka - troszku urosły :( ale ogólnie jak się czujesz???
A w szpitali "na leczenie" to już wiadomo że zostaniesz na ciut dłużej na chemię??
U mnie podwojenie leukocytozy w ciągu 6 miesięcy, węzły ponad 6 cm. Dostałam skierowanie do szpitala na badania i leczenie. Zostałam wpisana w kolejkę przyjęć i mam spokojnie czekać na telefon.
Carlo dzieki
Joka0 napisał:
U mnie też do chemii miało być...... hoho. A tu niespodzianka, na ostatniej wizycie dostałam skierowanie do szpitala na leczenie😲
skonsultuj to z innym hematologiem.
Dr Grosicki bardzo dobry specjalista z Chorzowa daje porady przez internet na podstawie wyników.
moni1 napisał:
Tak zasmakowalam w tym spotkaniu ze bede czekac na nastepne.Przeczytalam ta ksiazke.prof jedrzejczaka "pozytywista do szpiku kosci" extra .pochlonelam jednym tchem moge ja przywiesc na nastepne spotkania albo komus wyslac do przeczytamnia jakby ktos z was chcial.😋Tak fajnie ze moglam sie z wami dziewczeta i carlo poznac osobiscie.i asie.ktora nas tylko czyta hihi.😗 i innych kakich jak ja chorych.
Ja chętnie by poczytał :))
Też uważam, że było bardzo miło....