Witam was,
Kopie ,szukam w internecie odpowiedzi ,lekarstwa,pomocy,wsparcia...i natknęłam sie na Was
Być moze tutaj dowiem sie czegos wiecej,byc moze z wami latwiej mi bedzie to wszystko udzwignac,
Nie ogarniam poprostu!!!!
Trzy miesiace temu zdiagnozowano PBL u mojego małżonka,hmm....diagnoza,informacja,obserwacja obserwacja obserwacja to na tyle ????mamy czekac na co -nie rozumiem,nie potrafie zrozumiec !!!
zalecenia-unikac infekcji.
Czytam forum macie robione badania , nam poza usg i bad.krwi zadnych innych nie zlecono,mąż ma 32tys limfocytow powiekszone wezly chlonne 2,5 cm
CO NAS CZEKA
Moze dajcie mi jakies rady,ja nawet nie wiem o co pytac lekarza,(moze boje sie odpowiedzi na moje pyt)
Moze wy dacie mi odrobine wsparcia ?
zdrowia zycze
pozdrawiam wszystkich'
Witaj pomarańcza
Dobrze że nas znalazłaś, bo sama świadomość że możesz porozmawiać o chorobie z kimś kto to samo przechodzi, to już pomaga. Początki zawsze są bardzo trudne. Spokojnie, pomalutku a z czasem oswoicie się trochę z chorobą. Ja zanim przyjęłam do świadomości że jest to białaczka byłam u 5 hematologów. Jest to dziwna choroba i tak właśnie jest na początku obserwacja, badanie krwi i usg j. brzusznej.
Pytaj nas o wszystko a my w miarę naszych możliwości będziemy odpowiadać.
Napisz w jakim mieście leczy się Twój mąż, ile ma lat?