Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

12 lat temu
dzien dobry !!! z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
10924 odpowiedzi:
  • 7 lat temu
    Dorotakoz.5 przepraszam ale coś mi ostatnio umknęło, jaką będziesz miała operację? Dla wszystkich przeziębionych Kobietek przesyłam życzenia zdrówka <3 B) Agnieszka76 jak się czuje Twoja mama? Mam nadzieję, że wszystko się unormuje szybciej niż myślicie, Ty jesteś taka dzielna i pięknie wspierasz innych dlatego musi być dobrze <3 <3 Fjorka80 napisać do tutejszego BIO zawsze polecam, ja już skorzystałam nieraz i nie żałuję a zawsze polecam innym, profesjonalna interpretacja wyników zawsze w cenie. Pozdrawiam bardzo wszystkie dzielne i wszystkie walczące piękne kobietki :)
  • Hej dziewczyny. Dostałam odpowiedź z BIO, że ten powiększony rysunek żył niekoniecznie oznacza inwazję, bo może to być również stan zapalny. Ani cytologia ani histopat z biopsji nic o stanie zapalnym nie mówiły, a tym bardziej moja ginekolog. Teraz już jestem mega niecierpliwa jeśli chodzi o wyniki. Miłego dnia dziewczyny <3
  • Leona u mnie diagnoza adenocarcinoma in situ, pisałam wcześniej , jest mój osobny wątek. Ja byłam po konizacji, przez trzy lata robiłam cytologię, która cały czas wychodziła ok. 2. Nagle po pół roku wyszło hsil a po biopsji rak gruczołowy. Wycieli wszystko na wszelki wypadek, dokładnie nie było wiadomo gdzie to siedzi. Po operacji w histo opis dystalna część kanału szyjki grubo utkana rakim gruczołowym. Ja nie żałuje decyzji. 3 miesiące po i podejrzenie wznowy w pochwie. Wycieli zmianę i czekam na wyniki :/
  • Witajcie dziewczynki. Widzę że jak zwykle się wspieracie. Dorotka trzymam kciuki. Fjorka jeszcze troszkę i będziesz wiedziała na czym stoisz. Cierpliwości Kochana. Agniesiu wspieram Cię całym serduszkiem, Ty i Kaa szczególnie zaalugujecie na brak dodatkowych wrażeń negatywnych gdyż bez Was ten wątek nie byłby tak ciepłym miejscem , pomimo chorob, trudnych przypadkow- szczerze lubię Was czytac <3
  • Zgadzam się z Oleńką <3 <3 <3
  • Dziś Pani z laboratorium była tak miła, że powiedziała, że moja próbka jest przekazana dla lekarza.... jakiego lekarza, przekazana skąd, dlaczego (?). Zero odpowiedzi. Dowiedziałam się jeszcze, że nawet jeśli to inwazyjny rak jest to przecież i tak zmiany usunięto podczas konizacji, więc czym ja się przejmuję. By ich szlag :/ Jutro ważny dzień dla Doroty i Oleńki. Trzymajcie się dziewczyny <3 Agnieszka ściskam Cię mocno <3 Spokojnej nocy wszystkim koleżankom forumowym <3
  • 7 lat temu
    Witajcie Kochane Oleńka88 i Dorotakoz.5 jestem z Wami i ciepło o Was myślę, niech wszystko co Was niepokoi i jest do bani zniknie z dzisiejszym dniem a od jutra wszystko musi wrócić do normy. Dorota ja jestem już ponad rok od mojej radykalnej (usunięte wszystko wraz z węzłami chłonnymi) mój rak był w początkowym stadium ale G3 więc zaufałam lekarzom bo dla mnie najważniejsze było, żeby już nigdy nie wrócić na onkologię z kłopotami np.kiedy coś zacznie się dziać z jajnikami. Chciałam jedną decyzją temat zamknąć. I zamknęłam. Czy żałuję? Ani przez chwilę. Przyznam, że decyzja była trudna (jajniki i macica były zdrowe) bo dopadła mnie szybsza menopauza i kłopoty z tym związane dają czasami w kość zwłaszcza, że żyję aktywnie. Ale było warto. Mój spokój jest bezcenny. Tego i Tobie życzę. Fjorka80 materiał przebadany który wraca do szpitala z wynikiem jest czytany przez kierującego lekarza na miejscu więc to może o to chodzić, nie zamartwiaj się na zapas ale bądź czujna. Jeśli Ciebie coś niepokoi to wyjaśniaj, każda ma do tego prawo a niepewność nas gniecie od środka. Czy Wam również tak szybko mija czas, dla mnie niedawno przed chwilką był poniedziałek :/ :/ :/ Wszystkie piękne i walczące Kobiety pozdrawiam i walczcie o swoje zdrówko bo jak nie My to kto <3 <3 <3 <3 <3
  • Witajcie dziewczynki. Agniesiu rezonans miałam wczoraj. Trwał aż 40 min haha ale wyniki za 2 tygodnie. Kontrole u gina mam dziś na 19 <3 <3 zlecialo te pół roku tak szybko że Masakra. <3 <3milego i spokojnego dnia Dorotka jak tam u Ciebie?
  • Witajcie Jestem po wizycie u mojej ginekolog. Obejrzała wyniki i...albo kolejna konizacja albo usunięcie macicy - Ona stawia na tą drugą opcję czyli usunięcie macicy. Powiedziala,że jeżeli konizacja,to nadal pewności nie mamy,że siedzi to głębiej..co robić..co robić?.. Pytała czy planujemy z mężem mieć jeszcze dzieci..nie planujemy..córcia ma lat 11,a synek skończył 6 miesięcy. Powiedziała,że w takim przypadku,to zadbać o swoje zdrowie i życie,aby wychować tą dwójeczkę.... Mam iść do onkologa ginekologa,przyjmuje prywatnie - pokazać ten wynik po konizacji. I to On ma podjąć decyzję co dalej robimy....
  • 7 lat temu
    Olenka88 ja też ja też :) od 19 zacisnę za Ciebie mocno kciuki <3 Aniaaa30 jak czytam Twój wpis to myślę, że trafiłaś na konkretną lekarkę, jakbym moją słyszała...Masz dzieci, chodzi teraz o Twoje zdrowie jak najlepsze i jak najdłuższe spokojne życie. Idź wg.swojego planu prywatnie, zasięgnij Jego porady.


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat