Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

12 lat temu
dzien dobry !!! z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
10924 odpowiedzi:
  • 8 lat temu
    Tez tak chcialam zrobic, ale chcialam sie jeszcze was poradzic <3. Dobranoc kochane :D
  • 8 lat temu
    <3
  • 8 lat temu
    :D :D :D :D :D ale mi zbitka wyszła ale Ona30 wiesz o co chodzi ?? zwalam to na dzisiejsze niskie ciśnienie, mocna kawa obowiązkowa, pozdrawiam wszystkie Panie <3
  • 8 lat temu
    Witajcie dziewczyny. Dzien nie nastraja do niczego. Dostałam odpowiedz z BOK. Sugerują jak najszybszy kontakt z lekarzem wykonującym zabieg, bo telefon w tej sytuacji to nie najlepszy sposób kontaktu. No i mam problem bo lekarz który robił kolposkopie jest w mojej przychodni dopiero 17 października i wtedy mam u niego wizytę. Znalazłam go w jednym ze szpitali i co? Mam znowu dzwonić czy może go na wiedzieć? ?? ech czekam do poniedziałku.
  • 8 lat temu
    Ona? Jak się dziś czujesz? Tasza27 a Ty? Czy ktoś wie co się dzieje z Evla?
  • 8 lat temu
    Witajcie kochane <3, W skrocie opisze moj wczorajszy dzien: O 7 rano pojawilam sie na Izbie Przyjec, tam musialam czekac do godziny 8 i pani mnie poprosila do gabinetu. Po krotkiej rejestracji, tzn wypelnieniu nieskomplikowanych dokumentow, moglam usiasc znow na poczekalni. Kiedy zebrala sie grupka 4 pan wjechalysmy na 2 pietro na oddzial ginekologii. Tam znowu kolejka do gabinetu lekarskiego, okolo 10 wywolano moje nazwisko. W gabinecie zmierzyli cisnienie, zalozyli wenflon, pytali o stan zdrowia, przebyte choroby, wypelnilam jeszcze ankiete anestezjologiczna i dostalam swoje lozko. Pare minut polezalam,po czym pielegniarka zawolala go badania ginekologicznego. Na korytarzu znow utworzyla sie kolejka-8 pan czekalo. Ja bylam ostatnia, ale badanie trwalo 5 min wiec nie trzeba bylo dlugo czekac. W gabinecie badanie wziernikiem i usg. Po badaniu znowu na sale. Ok 11.30 padlo haslo: prosimy do zabiegu. Na korytarzu pojawilo sie znowu 8 pan. Siedzialysmy obok gabinetu zabiegowego. Ja bylam ostatnia,wiec widzialam jak wszystkie panie byly przewiezione na lozku do swoich sal(wszystkie,ktore byly przytomne machaly w naszym kierunku,szczesliwe ze juz po wszystkim;)). Ja weszlam ok godz 13.20. Na sali pan anestezjolog, 3 pielegniarki i ginekolog(mlody i przystojny :P). Powiedzialam,ze sie boje, a oni zapewniali ze bedzie wszystko ok i nie bedzie bolalo. Pamietam zastrzyk, a potem lezalam juz na sali w swoim lozku. Obudzilam sie wypoczeta, z dobrym humorem. Byla ok 14sta. O 15stej barszczyk i lazanki na obiad. A o 16stej moglam wrocic do domu- ale przed wypisaniem musialam wyjac sobie tampona. To nic nie bolalo, ale on byl tak dlugi i na koncu ogromny, ze sie troche przerazilam. Na poczatku ciagnelam delikatnie, a on nie wychodzil, ale dalam rade :P- wyszedl. Zastanawialam sie jak oni takiego giganta wlozyli do mojej pochwy :P :P. Byly korki,wiec pozno wrocilismy do domu. Wieczor spedzilam na kanapie tulac sie do meza. Poszlismy wczesnie spac i do godz 11stej spalam. Dzis czuje sie w porzadku, ale jestem zmeczona. Wczoraj trafilam na wspanialych ludzi, wszystko poszlo jak po masle, jestem szczesliwa:-) Teraz czekanie na wyniki...
  • 8 lat temu
    Kaa juz teraz wiem o co chodzi :P :D :P
  • Ona30 super że masz tak miłe wspomnienia oprócz czekania w kolejkach <3 na wyniki trzeba troszkę poczekać ale zobaczysz czas szybko zleci. <3oszczedzaj się i kuruj. Zdrowiej. Pozdrawiam cieplutko <3 <3 <3
  • 8 lat temu
    Ona;) mnie też to czeka wiec takie opisy mile widziane;) a co lekarz mówił po zabiegu? Rozmawiałas z nim? A na wyniki czekamy razem z Tobą. Będzie dobrze. Zobaczysz.;)
  • 8 lat temu
    'Mile wspomnienia' ogolnie rzecz biorac niemilej wizyty w szpitalu;). Z lekarzem zadna z pacjentek nie rozmawiala, tylko pielegniarki nam mowily jak sie teraz po zabiegu zachowywac(np ze nie mozna wspolzyc, kapac sie,dzwigac, itp). Zadna z nas nie dostalala antybiotyku(czytalam,ze niektore dziewczyny dostawaly). Nie powinno byc zadnych powiklan... Ja mam dzis na wkladce troszeczke krwi ale to nirmalne. Krwotok trzeba zglosic lekarzowi i silne skorcze, a poza tym to uwazac na siebie. Emi chcialam opisac moj dzien w szpitalu, bo mysle ze dla nowych dziewczyn moze byc pomocne i wiadomo na co sie nastawic trzeba...


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat