"."
Ewa,oj tam zaraz wymiotło... Popatrz,jak nas zmobilizowałaś :-)!
Nie sądziłam,że niezbyt odległy termin badania,może wzbudzić zdziwienie też poza granicami naszego kraju! Myślałam,że wszędzie indziej to raczej norma. Życzę Ci aby ten 20-ty był jak najszybciej, i żeby okazało się zgodnie z Twoim życzeniem,że to jakaś pierdoła.Figi masz jak w banku!
Też pamiętam czasy bez internetu,komórek,a nawet telefonu stacjonarnego! I miało to swoje dobre strony. Do koleżanki trzeba było iść (a nie gadu-gadu),całe lato na podwórku-nie było gier na kompa. Kompa nie było! Ale dzięki osiągnięciom techniki poznałam Was,i jest to niewątpliwie ogromna zaleta postępu!!! Chciałabym życzyć Ci szybkiego lata,żebyś już marzła,ale wiąże się to z zimą u nas,a masochistką nie jestem;-)! Życzę Ci więc ciepełka,jak nie da się za oknem to chociaż w sercu :-*!
Asia28 jaki wynik?
Gosia75 fantastyczna wiadomość! Miło,że urzędnicy o Was nie zapomnieli! Zawsze to mały kroczek do przodu.Ale byłoby cudnie,gdyby się okazało,że zmieniły się przepisy,a cała procedura uległa skróceniu! Pomarzyć... Nic to,najważniejsze,że wszystko już jest w toku!
Pozdrów Zosieńkę również od nas :-)!Za dużo pysznościami to się nie objadaj,bo wiesz,przed nami sezon kostiumów,nie futerek;-D. Mądrzę się,a właśnie przed chwilą wyjęłam ciasto z piekarnika:-).
Nie piszę o sobie... No nie piszę,bo ja to jakieś jałowe życie prowadzę... Dom,praca,bachorki,zakupy,porządki... Nuuuuuda...
Trzymam kciuki za wtorek! podwójnie,albo i poczwórnie! Jakoś dam radę;-).
Kasia73 mam nadzieję,że brak wiadomości,to dobre wiadomości?
Letniego weekendu życzę! Pozdrowionka!!! :-*