Treści
Użytkownicy
Alfabet Raka
Magazyn
Forum
Opinie/Blogi
Listy do raka
FAQRAKstyle
Ekspert Radzi
O nas
Kontakt
Zarejestruj się
Zaloguj się
Zaloguj się
Zarejestruj się
Kasia Em,
od 2016-06-15
ilość postów:
2
Pokaż menu
Profil
Tematy
Forum
Tematy
Zalamana
7 lat temu
Witam. Jestem tu już kolejny raz. Pierwszy raz poznałam te forum rok temu, gdy szukałam pomocy dla taty chorego na złośliwego raka pęcherza moczowego. Teraz diagnoza u mamy nieoperacyjny nowotwór płuc. Nie mam siły. Nie wiem co robic. Strasznie się boję. Tylko tyle wiem...
Przerazona
8 lat temu
Witam serdezcznie wszystkich. U mojego taty stwierdzono złośliwego naciekajacego raka pęcherza. Miesiąc temu miał pobierany wycinek. Jutro znów do szpitala. Planują zrobić najpierw tomografia a potem ewentualnie kolejna operacja próba usunięcia tego guza. Podczas pierwszej nie udało się usunąć wystarczajavo dużo tak jak chcieli. Okazało się że był większy niż myśleki. Czytam wsze wszystkie wypowiedzi i historie i jestem przerażona coraz bardziej. Tata przeraźliwie boi się usuniecia pęcherza. Dodam że zastępczy jelitiwy raczej nie wchodzi w grę gdyż tata ma wiele innych chorób . Mianowivie jest po dwóch udarach mózgu, ma miazdzyce i cukrzycę. Nie wyobrażam sobie tego co będzie. Staram się być silna. Bywa różnie. Raz. Jestem pełna nadzieji a póz iej znów załamanie. Tumbardziej że nie mieszkam obecnie w Polsce jestem daleko od domu i unię mam jak wspieac rodziny. Do tego moja mama zalamala się kompletnie. Tata choruje od lat różne choroby ho dopadaly jednak ten cholerny nowotwór zaskoczył nas niesmowicie. Mam nadzieję że znajdę w tej grupie wsparcie i jakoś ogarnie swoje emocje i przerażenie. Pozdrawiam wszystkich
Przerazona
8 lat temu
Witam serdezcznie wszystkich. U mojego taty stwierdzono złośliwego naciekajacego raka pęcherza. Miesiąc temu miał pobierany wycinek. Jutro znów do szpitala. Planują zrobić najpierw tomografia a potem ewentualnie kolejna operacja próba usunięcia tego guza. Podczas pierwszej nie udało się usunąć wystarczajavo dużo tak jak chcieli. Okazało się że był większy niż myśleki. Czytam wsze wszystkie wypowiedzi i historie i jestem przerażona coraz bardziej. Tata przeraźliwie boi się usuniecia pęcherza. Dodam że zastępczy jelitiwy raczej nie wchodzi w grę gdyż tata ma wiele innych chorób . Mianowivie jest po dwóch udarach mózgu, ma miazdzyce i cukrzycę. Nie wyobrażam sobie tego co będzie. Staram się być silna. Bywa różnie. Raz. Jestem pełna nadzieji a póz iej znów załamanie. Tumbardziej że nie mieszkam obecnie w Polsce jestem daleko od domu i unię mam jak wspieac rodziny. Do tego moja mama zalamala się kompletnie. Tata choruje od lat różne choroby ho dopadaly jednak ten cholerny nowotwór zaskoczył nas niesmowicie. Mam nadzieję że znajdę w tej grupie wsparcie i jakoś ogarnie swoje emocje i przerażenie. Pozdrawiam wszystkich
Policzyłam się
Edytuj swój profil
Jestem:
...
Rola:
...
Imię:
Nazwisko:
O mnie:
Rodzaj choroby:
Zawód:
Skype:
Gadu Gadu:
Strona www:
Film wideo:
Zapisz zmiany
Zadaj pytanie
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod
tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim
veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea
commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate
velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur.
Tytuł
*
:
Adres email:
Treść
*
:
Zapytaj tylko eksperta
Zapytaj także na forum
Wyślij pytanie
Zaloguj się
Nazwa użytkownika
Hasło
Zapomniałem hasła
Zaloguj
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
Zarejestruj się
Nazwa użytkownika:
Adres email:
Hasło
Powtórz hasło
Zarejestruj się
Masz już konto?
Zaloguj się
Resetowanie hasła
Nazwa użytkownika lub e-mail:
Resetuj hasło