Ostatnie odpowiedzi na forum
Martwi mnie milczenie Magg :( Dobrej nocy Wszystkim :)
Martwi mnie milczenie Magg :) Dobrej nocy Kochane :)
Tak. Zostawiła kilkuletnie dziecko. Chorowała od 2011-tego. Była atrakcyjna, aktywna, sympatyczna i jeszcze młoda. To nie fair :(
Cześć Babeczki :) Magg :) Co u Ciebie ? Lepiej ? Jak sobie radzisz z pogodą? Pozdrawiam serdecznie Was wszystkie :)
Czesc Babeczki :) Uwazajcie na siebie dzis i w najblizszych dniach, nie lekcewazcie pogody i upalow. Magg Kochana:) Pomalutku nozka za nozka :) Nie wazne w jakim tempie dochodzimy do celu byle dojsc. Trzymam kciuki, mysle o Tobie kazdego dnia i wierze, ze dasz rade :)
Magg Kochana :) Kazdy pojedynczy krok jest wazny, bo przybliza Cie do zdrowia, kazdy kes jedzenia tez. Probuj byc tak twarda jak w pracy, zdrowie potraktuj jak zadanie biznesowe. Pozdrawiam Wszystkich :)
Magg :) Będzie lepiej :) Trzymaj się :) Nie daj się :)
Mnie tez nie dawano zadnych szans a pielegniarki na oddziale mialy dla mnie tylko zle wiesci. A jednak zyje i mam sie jak na razie dobrze, a nie jestem wcale jedynym takim przypadkiem. Poki zyjemy jest nadzieja. Pozdrawiam serdecznie Magg:)
AgaD677 :) Byłam adoptowana i kochana najbardziej w świecie. Jednak decyzję o adopcji należy starannie przemyśleć.Dzieci z adopcji bywają trudne, ja byłam. Magg :) Jak samopoczucie? Lepiej? Jakieś wieści co dalej? Pozdrawiam Wszystkich niedzielnie :)
Magg :) Wygoń wszystkich i odpoczywaj. Czarownico :) Super wyniki, oby na zawsze. Lenko :) Fajnie, że zajrzałaś Lilith :) Pozdrowionka dla Ciebie, ucałuj mamę. Garcia:) Fajnie, że krew się wzięła do pracy. Lawendowa :) Będzie dobrze. Miłka :) i Wszystkie inne Babeczki :) Wspaniałego weekendu. U mnie na razie bez sensacji, żadnych szczególnych dolegliwości czyli okay, czego i Wam życzę