Ostatnie odpowiedzi na forum
hej ewcia:))
co u Ciebie?
ja juz troche bylam, i troche jeszcze pojade
bardzo mnie wakacje ciesza
bo licho wie, czy za rok pojade, człowie z ta chorobą to jak na bombie siedzi
niestety nic nie wiem, jak mozna ulzyc neuropatiom
sama mam niewiele, ale co ja przeszlam, 6 chemii, teraz widze, że to nic
sciskam mocno
mam wyniki, wszystko ok:))
NO NA SZCZESCIE!!
andzia, cieszymy sie, usmiechamy, nawet ci zdrowi nie wiedza co jutro sie zdarzy:))
no nie mam kontaktu
była taka młoda Brukselka, ale nie dała rady :(
dzięki, mam wynik, wszystko dobrze:)
staram sie żyć normalnie, chociaz od raka daleko się raczej nie ucieknie, z tego czy innego powodu
a co u Twojego męża? pamiętam że też był chory
maszka, normalnie CYCKI ODPADAJĄ!!
Krysia, naprawdę nie do wiary to samopoczucie, oby tak dalej!
sciskam
widze że jestes bardzo operatywna kobitka, brawo!!
iwonka, pomysl, każda chemia zblizą cię do konca leczenia
to taka sama, czy inny rodzaj teraz? Ja miałam 3 plus 3 i ta druga seria była o wiele łatwiejsza do zniesienia
maszka, to skandal że taki masz słaby kontakt z lekarzem
przeciez możesz isc na fundusz
czasem wtedy wbrew pozorom mozesz trafic na kogos duzo bardziej kompetentnego
ja bardzo króko, chyba 5 dni
to koszmar, że tak cie trzymaja w niepewnosci
napisz, czy cos juz wiesz?
Agasiu!
Ile razy ja o Tobie myslałam i serce mi sie krajało, ze cie tu nie widze!
Ale jestes, walczysz i jeszcze trochę usmiechu widze miedzy wierszami
sciskam mocno!!
to lekarz powinien ci podpowiedziec
ale nawet jesli jest sens wyciąć macicę, to po co jajniki?
chyba , ze masz gen na raka jajnika
ja tez krwawiłam od czasu do czasu, ostatnio miałam łyżeczkowanie jamy macicy, ale skoro nic sie tam nie dzieje, lekarz absolutnie nie zaleca wyciecia!!!