Ostatnie odpowiedzi na forum
cześć Jola!!!
jak fajnie, że sie odezwalaś:)))
buziaki!
no tak, jak takie problemy, to chyba lepiej pozbyc się problemu raz na zawsze
a najważniejsze, ze samopoczucie dobre
ja niedawno mialam badania ginekologiczne, i na razie nic mi tam nie narasta:)
ściskam serdecznie
mijaja 4 lata od końca chemii
3 od końca herci
jest dobrze:))
za dwa miesiące kontrolne badania
czasem sama nie wierzę, że az tak dobrze!!
ściskam ewcia:)))
Betti, jak napiszesz komentarz to może zamknij strone i od nowa na nia wejdź, czasem odświerzanie tak głu[io robi z powtarzaniem
nie martw się wielkością guza, ja też miałam jeden wartownik zaatakowany, 45 lat, a 4 lata temu skonczylam chemie, wszystko dobrze
ściskam
no hej
zaczynam cieszyc się wiosną, niech jak najszybciej zrobi sie juz ciepło!
monika, mi obrzek pojawil się 2 lata po operacji
na szczescie nie jakis masakryczny, ale jest
dwa razy w tygodniu chodze na drenaż
a za dwa miesiące wizyta kontrolna
się ma troche pietra;)
Iwonka, normalnie zemdlałam z radości!
Ściskam Ciebie i Twoje dzieciątko!
taka podwójna nadzieja
dziewczyny pozdrawiam najserdeczniej:))
mtusiam
Twoja mama jest bardzo młoda osoba a rak piersi to zdradliwa i wredna bestia
miliony kobiet na świecie przechodzą chemię i żyją potem dlugo i szczęśliwie
ja jestem po raku piersi, miałam 45 lat jak zachorowałam
miałam 6 chemii
nie wyobrażam sobie rezygnacji z leczenia
nie obraź się, ale to kompletna głupota
chociaż rozmiar raka byl mały, to wwiek mamy wskazuje, że naprawdę powinna poddac się leczeniu
a w internecie roi się od głupot
teraz każdy może udowodnić wszystko
jakbym chciała bym zmontowała filmiki potwierdzajace, że raka leczy wkład z czerwonego długopisu
jestem zwolenniczka słuchania lekarzy
pozdrawiam
ja na Twoim miejscu poszukałabym np na http://amazonki.net/
tam jest ogromna ilość chorych i juz zdrowych pań!
na pewno znajdziesz jakiś kontakt
Michal, bardzo, bardzo mi przykro...
SErce sie kraje przy każdej przedwczesnej śmierci...
przynajmniej tyle dobrze, że mama nie cierpiała...
lepiej dmuchać na zimne
ja bym tylko onkoloowi zaufała