Ostatnie odpowiedzi na forum
Ciesz się, najgorsza jest niewiedza
a szczegółowe badania pozwolą Ci spać spokojnie
Buziaki
<3 <3 <3
hej dziewczyny, co słychać?
znam kobiety, które biorąc tamoxifen zaszły w ciążę
ale najważniejsza jest rozmowa z onkologiem
sama mam 3 dzieci i uważam że macierzyństwo to coś najwspanialszego
ale życie.. to też wielka wartość...
ściskam serdecznie
Biopsja może negatywnie wpłynąć na guza
Możesz mieć rację
odczekaj pół roku
nie dziwię Ci się pomieszaniu mysli...
ściskam serdecznie
powiem Ci szczerze - tego bólu w ogóle nie pamiętam
w czasie choroby spotkało mnie mnóstwo badań, chemia, radioterapia - biopsja chyba troszkę bolała, ale np ja o wiele gorzej wspominam wszywanie i wyjmowanie portu naczyniowego
kochana, najważniejsze wiedzieć, co się dzieje
cena życia jest chyba wystarczająca za kilka sekund bólu?
trzeba brac sprawy jedna po drugiej Małgosiu
Odbierzesz wynik mammografii, i lekarz zdecyduje co dalej
wyobrażam sobie, jak się martwisz
ale nie ma co na zapas
buziaki
cześć k33
Dlaczego boisz się biopsji?
Ja bym zrobiła ją. Bez dwóch zdań. Nic nie zastąpi biopsji.
Z przerzutami różnie bywa, ale dopóki nie wiesz, że masz raka piersi to nie ma co mysleć o pzrerzutach:)
Ale TK zrób, bo możesz miec jakąś chorobę wątroby i watro to zdiagnozować
takie sa moje rady
moja historia jest prostsza, badania mammo i osg jednoznacznie stwierdzaly, ze to rak
ale po 5 latach jestem tutaj ciągle:)
pozdrawiam
staram się jak mogę:)
A dziś czekamy na relację Małgosi!
no przecież że będzie dobrze:))
Małgorzata, jutro wizyta z wynikami badań, dobzre pamiętam?
Daj znać, co słychać