Ostatnie odpowiedzi na forum
jestem juz dlugo po leczeniu ale dzisiaj dopiero dokladnie przeczytalam wyniki po operacji i nie mam pojecia o co tam chodzi :/ lekarz powiedzial mi ze moj guz mial 3 cm ale na kartce nic takiego nie ma :/ chyba bede musiala sie jej zapytac przy nastepnej wizycie
ale w sumie tak jak napisalas czy to ma juz znaczenie i czy warto zawracac sobie tym glowe i sie martwic ? chyba nie
kokosa
czyli sadzisz ze jest to rak brodawkowaty ? tylko poprostu nazwa jest myslaca ?
ja juz mam tak namieszane w glowie przez te nazwy ze nie wiem co sie dzieje hihi
dzisiaj czytalam wynik po operacji. i nie mam pojecia ktory to jest rozmiar guza !! jest tu tak duzo roznych rozmiarow ze nie wiem o co chodzi :/
co do markerow naprawde nie pamietam jak one sie nazywaly :/ a nie moge znalesc tej kartki :/ napewno nie byl to peroksydaza.
postaram sie znalesc ta kartke i napisac Ci jak to sie nazywalo
kokosa
kochana dzieki ze sie tym zainteresowalas :) ja w sumie tez nie slyszlam o takim
pecherzykowaty wariant brodawkowaty ale tak pisze w mojej karcie :
type: follicular Variant Papillaty Cancer
moja lekarz powiedziala mi ze ten rak zachowuje sie i leczy go jak brodawkowatego i ze jest zupelnie inny niz pecherzykowaty
Paulina1983
bardzo sie ciesze ze wszystko u Ciebie ok :) piszesz ze mialas dwie operacje jesli moge wiedziec - dlaczego ?
co do wapnia tez mialam z nim problemy :/ ale naszczescie jest to cos co mozna wyrownac :)
kokosa :)
chodzilo mi tylko w przypadku nawrotu choroby :) czy moze wrocic gorszy rodzaj raka tarczycy niz mialo sie przy diagnozie
pytalam sie juz paru osob o to i kazdy powiedzial ze JESLI choroba wroci (jestem pewna ze tak nie bedzie) to bedzie to ten sam rodzaj raka tarczycy -taki jaki byl przy diagnozie :)
ze inny rodzaj nie moze wrocic :) bo w organizmie nie bylo innych komorek wiec moga wrocic tylko te co byly
wiem ze jak czlowiek ma raka tarczycy i chodzi z nim latami to moze przerodzic sie w gorszy :/ ja chodzilam ze swoim 8-9 lat i dzieki bogu nie byl najgorszy :) i nie bylo przerzutow :)
paulina
mialas raka rdzeniastego ? mozesz napisac jak bylas leczona ? ile jestes po diagnozie ? i czy teraz u Ciebie wszystko ok ?
ostatnio obilo mi sie o uszy cze przy tym raku czasami podaja chemie ?
no ale potem zapytalam kolegi ktory jest po tym raku i powiedzial ze w polsce jej nie podaja. no i teraz nie wiem co jest prawda
mam tez kolezanke ktora ma w rodzinie chlopaka po raku rdzeniastym jest juz po chorobie 7 lat i ma sie dobrze :)
sorry ze zadaje tyle pytan ale jestem poprostu ciekawa :)
Kora2012
powiem tak :) biopsja nie jest 100% pewna i dopiero po operacji wszystko sie wyjasni.
niestety a moze stety :) ale moze sie okazac ze twoj rodzaj raka jest inny
znam osoby u ktorych biopsja niby pokazala raka pecherzykowatego a po operacji okazywalo sie ze jest brodawkowaty :)
lub byl to rak z wariantem (pecherzykowaty wariant brodawkowaty)
tak wlasnie bylo u mnie :) mialam raka pecherzykowatego wariant brodawkowaty
moja lekarz powiedziala mi ze moj rak jest takim rakiem jak brodawkowaty ma rokowania leczenie i przerzuty takie same jak w brodawkowatym :) i jest zupelnie inny niz pecherzykowaty :)
nie ma co sie martwic to ze lekarz chce sprawdzic te markery to nic nie oznacza sa lekarze ktorzy robia take badanie jeszcze przed operacja tak z ciekawosci (bo operacja i tak wszystko wyjasni)
u mnie biopsja wogole nic nie wykazala- nie bylo komorek rakowych a mialam 5 pobran :/ dopiero po operacji okazalo sie ze mialam raka :/
przed operacja tez mialam pobrana krew na markery- nie wiem dlaczego bo przeciez operacja i tak wszystko wyjasnila :) moze poprostu z ciekawosci lekarza :)
nie martw sie moze u Ciebie okaze sie ze jest tak jak u mnie :)
napisz kiedy masz operacje ? wiesz co sa rozni lekarze niektorzy chca zmierzyc markery inni nie :) nie martw sie to normalne :) mysle ze jakby lekarz podejrzewal u Ciebie raka rdzeniastego powiedzial by Ci o tym :)
kinia
bede trzymala kciuki hihi :)
pytam sie z ciekawosci :)
mysle ze to calkiem normalne ze czlowiek sie nad takim czyms zastanawia :) ja wole wiedziec wszystko o tym raku :)
mam do Was jeszcze jedno pytanie
od wczoraj zastanawiam sie czy jakby nam ten cholerny rak wrocil to czy dalej bedzie on taki sam czy moze naprzyklad byc rdzeniasty czy inny ?
odladalam wczoraj taki program gdzie kobieta miala raka piersi- byl to drugi stopien
po paru miesiacach rak wrocil i byl to juz 4 stopien :/
i tak sie zastanawialam wczoraj czy przy naszym raku tez moze tak byc ze jak ma sie np raka brodawkowatego i ma sie wznowe to czy moze to byc juz inny rodzaj raka tarczycy ? np rdzeniasty ?
kurde wiecie jak sie wczoraj wkurzylam sama na siebie ze obejrzalam ten program!!! teraz strasznie nurtuje mnie to czy wznowa moze byc w postaci innego rodzaju raka tarczycy :/