Ostatnie odpowiedzi na forum
No właśnie hahahaha jak dzieci. :D
Witam was serdecznie w ten upalny dzień. Wrociłam z chemii. Dzisiaj poszło sprawie wyniki pozwoliły na podanie chemii. Dzisiaj juz byłam bliska odlotu jak pani włożyła mi wemflon i pomajdrowała troche żeby pobrać krew. Szybko wyszłam na korytarz i usiadłam w przewiewie. Chyba musiałam wyglądać nieciekawe bo pani zapytała czy wyjść ze mną na dwór. No taka ksieżniczka delikatna się ze mnie zrobiła hahahaha. No nie znoszę wkuwania wemflonu :/ Magg na mnie też pyskują że siedzę na forum bo ryczę i się dołuje jak dowiaduję się że jakaś kobitka odeszła. Czasem sama muszę odpocząć ale i tak mnie ciągnie zeby zajżeć i czytać. A z nami jak z dziećmi. Rodzinka się cieszy jak zrobimy kupkę i puszczamy bączki bo znaczy że jelitka pracują. Jal nam się uleje to się martwią :D :D :D :D Dobrze że jesteśmy duże i nie biorą nas na rączki zeby nam się odbiło. :D :D :D. Normalnie odmłodniałyśmy.
Witam dziewczyny byłam dzisiaj w Gidlach w Sanktuarium Matki Boskiej na mszy dla chorych. Pomodliłam się za nas wszystkie. A potem pojechałam z rodzinką do Częstochowy. Piękny dzień był dzisiaj. Magg bardzo dobrze że wychodzisz. Potrzeba Ci świeżego powietrza po szpitalu. :)
Nie ma na co czekać. Próbuj. Dużo slyszałam o wit. C . Ja myślę że nie zazkodzi a pomóże. Madzia trzeba się wspomagać. Rozsądnie ale trzeba. Jak masz taką możliwość to korzystaj. :D
Lawendowa jak Ci nie przejdzie to nie czekaj tylko idź do lekarza. Magg pomalutku. Jesteś słaba mimo wszystko. Madzia Twoj 100 letni dziadek był innej gliny takiej mocnej. Nasza glina jest słabsza :D . Trzymaj się i wal w czołgi. :D Ja po taxolu z carbo nie mogłam zrobić synowi śniadania bo mdlałam. Od 3 dnia po chemii tylko siedziałam i leżałam. Jak weszłam na podwórko to ryczałam bo musiałam robić postoje. Masx prawo być słaba bo bierzesz chemię po chemii.
Magg jedz na co masz ochotę chociażby po troszeczku. Po malutku apetyt wróci. Ja myślę że te wszystkie leki które dostawałas włącznie teraz z chemią podrażniły żołądek i dlatego masz jeszcze sensacje. Po malutku i się unormuje. :D
Dziewczyny ja dziś byłam w Warszawce na zakupach. Jak to brzmi hahahaha. Ku sprostowaniu to były zakupy dla meża i naszej koleżanki razem handlują na ryneczkach. Jak wyjechaliśmy o 5:30 to wróciliśmy o 17:30 . Dwanaście godzin. Nawet zbytnio się nie zmeczyłam. Trochę nogi mnie bolą. Matijas fajnie że jesteś z nami. Magg mnie już na pierwszej chemii panie doktor poinformowały że nie wylecza mnie tylko będą starać się przedłużać życie o rok, półtora. Dla mnie to był szok. Teraz już trochę przywyklam. Co ma być to będzie. Czarownico super że spływ się udał. <3