Ostatnie odpowiedzi na forum
czy nie powinno być tak, że po pierwszym zabiegu usunięcia guza, minęło już 2 tygodnie", należało by wykonać badanie TK? Dlaczego lekarz dopiero po drugim zabiegu TURBT chce wykonać tomograf?
Powiedzcie mi proszę jakich badań powinniśmy się domagać przy takim wyniku histopat.?
Kochani,
dzisiaj rodzice odebrali wynik. Tato ma guza o złośliwości G3-high grade. Dalej " inwazyjny rak nabłonka pęcherza moczowego". Fragment mięśniówki gładkiej bez nacieku raka.
Z tego wiem tylko tyle,że jest to guz o dużym stopniu złośliwości bez nacieków????czy jeszcze coś można z tego odczytać? czy to oznacza, że na razie nie będzie radykalnej?
Lekarz powiedział, że za 2 tygodnie będzie chciał wykonać ponowny zabieg TURBT i wycinek znowu dać do badania. W jednym z artykułów przeczytałam.że: "ponowny zabieg TURBT zaleca się w przypadku niedoszczętnego pierwszego zabiegu lub wykrycia na podstawie badania mikroskopowego skrawków pochodzących z pierwszej TURBT guza o wysokim stopniu złośliwości i/lub w stopniu zaawansowania T1. Co to oznacza?
Jak każdy z Was próbuję działać na własną rękę. Postanowiłam zadzwonić w miejsce, gdzie wykonują analizy wycinków. Wcześniej inna Pani ze szpitala rejonowego była na tyle uprzejma ,że podała mi bezpośredni nr do pracowni. I co się okazało: wynik jest gotowy od przedwczoraj! Jutro będzie dostarczony do szpitala, do odbioru. To jest chore.Moi rodzice czekali by kolejny tydzień "bijąc się z myślami".
Heniek dzięki Wam wiem czego będzie dotyczył wynik, co będzie na nim opisane. Jak tylko będę go znała napiszę.
Ciężko będzie zasnąć tej nocy.
Moi drodzy,
cały czas czytam Wasze wpisy, historie. ostatnio nie odzywałam się, ponieważ nadal czekamy na wynik. W związku z tym mam do Was pytanie: jak długo czekaliście na wynik?U nas jutro minie 2 tygodnie od zabiegu podczas, którego wycięto tacie guza. Pani w naszym szpitalu rejonowym powiedziała, że 3 tygodnie trzeba czekać!!!! Przecież nie ma na to czasu. Czy można jakoś przyśpieszyć odbiór tego wyniku? czy może ktoś z Was odbierał z miejsca, gdzie wykonują analizy, czyli nie koniecznie w miejscu zamieszkania?
czas, czas i jeszcze raz czas.....czytając forum moja lista punktów zaczepienia się wydłuża ale i w głowie coraz większy mętlik. Mam pytanie: czy ktoś leczył się w ECZ Otwock lub Międzylesie?jakie są odczucia?
gaja, jak to się stało, że byliście w Wieliszewie przez "chwilę"? Rozumiem, że później trafiliście do CO w Warszawie. Dlaczego?
.
gaja, alexandra kogo z lekarzy możecie Wy lub znajomi polecić w Wieliszewie? Na razie pytam o wszystkie punkty, żeby za chwilę móc na coś się zdecydować mając na uwadze czas oczekiwania
czarownica, niestety nie mam od Ciebie żadnej wiadomości na poczcie. Jeszcze raz bardzo proszę o przesłanie na moni514@wp.pl. Póki mam czas, oczekiwanie na wynik, chciałabym podzwonić i się zorientować dokładnie co do terminów. Czas, czas, i jeszcze raz czas.....
Gaja dziękuję za informacje i życzę wytrwałości. Przecież musi być dobrze!!!!!!!!Rozumiem, że ukochany lecz się w CO
dziękuję za informacje, wskazówki. Jest już jakiś punkt zaczepienia. I wiem, że nie jestem z tym sama.Dzisiaj dokonałam swojego pierwszego wpisu na forum a już mam tyle cennych danych.