miłka, Wygrał

od 2013-12-29

ilość postów: 498

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

10 lat temu
tiffany na 363 stronie opisałam Hesi w jaki sposób dostać się do prof. Wicherka. Ja leczę się w BYdgoszczy jestem po dwóch operacjach i jestem zadowolona z leczenia u profesora. Poczytaj gdybyś miała jakieś pytania to pisz a postaram sie odpowiedzieć. Pozdrawiam i życze duuuuużo słoneczka:)

Rak jajnika

10 lat temu
Tiffany musicie walczyć a Ty musisz byc bardziej spokojna mniej nerwów pomyśl o dzieciątku. Ja również leczę się u prof. Wicherka fantastyczny lekarz. Hesiu mocno trzymam kciuki za pomyślnośc operacji jak tylko będziesz na siłach daj znać co u Ciebie. Pozdrawiam cieplutko

Rak jajnika

10 lat temu
zapomniałam napisać że pytałam lekarza o surowe owoce po chemii bo w moim przypadku wychodzi że mogłabym jej jeść tylko 2 dni bo znowu chemia i lekarz mi odpowiedział że można jeść w rozsądnych ilościach i że odradzane są surowe owoce ze względu na możliwość wystąpienia biegunek. a jeszcze jedna sprawa dzisiaj dostałam orzeczenie o st. niepełnosprawności i właśnie je przeczytałam i może któras z Was się orientuje jakie mi się należą przywileje jeśli mam wpisane: konieczność zaopatrzenia w przedmioty ortoped. środki pomocnicze itp- WYMAGA korzystanie z systemu srodowiskowego wsparcia w samodzielnej egzystencji, korzystanie z usług opiekuńczych, terapeutycznych i rehabilitac. -WYMAGA konieczności stałej lub długotrwałej opieki lub pomocy innej osoby w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji- WYMAGA i ostatnie to doczytałam że to karta parkingowa. Orientujecie się w tym temacie????

Rak jajnika

10 lat temu
Właśnie wróciłam z Bydgoszczy ( od 6 rana) odebrałam 10 chemię jeszcze 8!!! Wyniki ok za tydzień znowu mam markery mam nadzieję że będą takie jak ostatnio. Zaraz zmykam do łóżka spać bo jestem padnięta. Pozdrawiam i życze miłego wieczorki i spokojnej nocki. Bob a może poproś kogoś z rodziny, serdeczną koleżankę aby w te najgorsze dni zajęli się maluchami abyś mogła odpocząć.

Rak jajnika

10 lat temu
Witam w pochmury smętny dzionek. BOB wiemy z własnego doświadczenia ze jest ciężko ale żeby pokonać gada musimy przejść piekielne leczenie. Ja też miałam guza na jajniku usunęli mi w styczniu a po trzech tygodniach miałam kolejna radykalną operację. Chemii miałam odebrac tak jak ty 6 ( co trzy tygodnie) a jak sie okazalo to chemii mam 18 co tydzień. Odebrałam już 9 jutro ( mam nadzieje że wyniki bedą ok) będzie 10!!! Ciężko jest z ta chemią co tydzień bo czasami mnie 3-4 dni męczy dwa dni dobrze i znowu dostaję dawkę. Pozdrawiam i czekamy na słoneczko ale nie upały:)

Rak jajnika

10 lat temu
Witam w nareszcie słoneczny dzionek musze się przyznać że po wczorajszej chemii wieczorem nie wytrzymałam i zjadłam tak ok. 20-30 dkg truskawek nic się nie działo!! Dzisiaj leżąc jeszcze w łóżku już myślałam co by tu zjeść i mam taki mętlik że szok. Apetyty jak u kobiety w ciąży i to na takie potrawy których nie powinnam. Sałatka ryżowa z tuńczykiem, śledź pod pierzynką oczywiście bez cebuli, placek drożdżowy, galaretka z owocami i jeszcze wiele innych normalnie szok jak mnie dzisiaj rzuca i chciałabym to zjeść teraz tu natychmiast. Wczoraj dostałam sam taxol i mnie tak dzisiaj piecze w buzi że ojej.A jeszcze chciałam dodać że pani dietetyk zakazała jeść kapustnych a ja co niedziela młoda kapusta z koperkiem na masełku i też nic mi nie jest, za to wyniki jak podjadam zakazane potrawy szybują w górę!!!! Trzeba się jakoś wspomagać a mam ograniczone "pole manewru" bo chemia co tydzień a wg wskazań 3-4 dni po chemii trzeba sobie odpuścić więc zostają mi 2 dni na lepsze jedzonko:( Kucja piekne kwiatki aż chce się wśród nich odpoczywać:) ja zaraz śmigam do ogródka zalegnę na huśtawce i relaks do 16 aż dziecko nie wróci z wycieczki a mąż z pracy.

Rak jajnika

10 lat temu
Kobietki doradźcie mi bo mam taką wielką ochotę na truskawy( z własnego ogródka) i niewiem czy moge je jeść bo dzisiaj dostałam chemię sam taxol ( mam taki schemat leczenia dwa tygodnie mam sam taxol trzeciego tygodnia taxol + carboplatyna i tak w kółko 18 tygodni) tak mnie korci na te truskawki

Rak jajnika

10 lat temu
Witajcie Dziś mam połowinki 9 chemii za mną i 9 jeszcze przede mną. Wyniki krwi się poprawiły w porównaniu z zeszłym tygodniem gdzie była niska hemoglobina i odporność a dziś już w porządku, no i najważniejsze to dziś miałam pierwszy raz po operacjach i 9 chemiach oznaczany marker. Do gabinetu wchodziłam na dygoczących nogach a jak wychodziłam to jakbym skrzydeł dostała. W styczniu zanim poszłam do szpitala marker miałam 215 a dziś.... 6!!!!!!! Cieszę się bardzo mam nadzieję że długo taki się utrzyma. pozdrawiam w pochmurne i wietrzne popołudnie

Rak jajnika

10 lat temu
Przykro z powodu odejścia kolejnej Walczącej. Miała tyle lat co ja. Nawet niebo płacze. POKÓJ JEJ DUSZY[*]

Rak jajnika

10 lat temu
Lena31 ja również na jakimś forum przeczytałam że przez 5 lat po chemii nie można jeździć nad morze że względu na wysokie stężenie jodu. Trochę dziwne to, zastanawiam się w związku z tym co z ludźmi mieszkajacymi nad morzem którzy chorują onkologicznie, odbierają chemię to co lekarze zalecaja im przeprowadzke??? Ja pytałam swojego lekarza chemika czy mogę przebywać na słońcu czy tylko uciekać do cienia to mi odpowiedział że nasmarować się kremem z wysokim filtrem i pospacerować po słoneczku mogę tylko nie leżeć na słońcu. Jak do tej pory nic mi się nie wydarzyło a jestem w trakcie leczenia w czwartek odbiorę dziewiątą chemie i jeszcze dziewięć przede mną ( co tydzień)jak wszystko będzie dobrze z wynikami ostatnią dostanę 31 lipca. Planuję w sierpniu wyjazd na kilka dni nad morze teraz w czwartek zapytam o to lekarza ciekawe co mi odpowie. Pozdrawiam serdecznie