lucyna1,

od 2014-05-08

ilość postów: 24

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

10 lat temu
Ja nie piszę , że wszystkie operują , ale robią bardzo dużo , żeby ratować , nawet w skrajnych przypadkach ;) ;)

Rak jajnika

10 lat temu
Hesia już w domu. cierpi bardzo , wszystko ja bardzo boli ( chemia + operacja 9 godzinna), ale rokowania są super, jeszcze tylko seria 6 chemii od 15 lipca i z g..... spokój na wiele lat. Kucja 15 , marker wcale o niczym nie świadczy , często jest robiony niepotrzebnie (W Bydgoszczy w CO wcale nie robili , wręcz powiedzieli , ze nie można się sugerować jego wynikiem) Tifanny trzymaj sie i jedź na konsultacje z dokumentami nawet do Wicherka sama . Hesia by zaryzykowała , bo naprawdę są świetni w tym co robią , Też już była skazana tylko na chemię przez Polną w Poznaniu i nie tylko , dawali jej rok życia i co ? .... a po Bydgoszczy całe życie przed nią . Oni walczą o każdą kobietę , nawet wtedy gdy jest ciężko.

Rak jajnika

10 lat temu
zapomniałam , miała hipec i chemie dootrzewnową , na stole była 10 godzin.

Rak jajnika

10 lat temu
Kochani , Hesia jest po operacji ,jest wszystko dobrze. dr. Wicherek zadowolony , nie było aż tyle zmian, wycięli to co urosło przy aorcie bez komplikacji , W dwóch miejscach nacięto jelito , i zespolono , wycinając pozostałości po chemiach, ale stomii nie ma . Doktor powiedział , że jest czysta . Teraz musi przyjść do siebie , a potem seria 6 chemii a co dalej , to jeden bóg raczy wiedzieć. Dziękuję wszystkim za wsparcie ,, Hesia jest już na swojej sali i myślę że niedługo sama się odezwie .