kucja15, Walczy

Nieprawidłowy wynik badania cytologicznego tzw. L-SIL, H-SIL bądź CIN, wskazuje na potrzebę rozszerzenia diagnostyki o badanie kolposkopowe. Pozwala ono na ocenę stanu szyjki macicy przy użyciu specjalnego urządzenia, które umożliwia oglądanie badanych miejsc w bardzo dużym powiększeniu. Jeśli zmiany wydadzą się lekarzowi podejrzane, może on ewentualnie zalecić pobranie wycinków ze zmienionych obszarów do weryfikacji histopatologicznej. Ponieważ nieprawidłowe wyniki badania cytologicznego, mogą wiązać się z zakażeniem wirusem brodawczaka ludzkiego, warto wykonać również tzw. typowanie DNA HPV. Umożliwia ono jednoznaczne stwierdzenie, czy nastąpiła infekcja oraz jakim typem HPV jesteśmy zarażeni. Typy wysokoonkogenne to przede wszystkim 16, 18, 31, 33, 35. Obecnie brak jest skutecznego leczenia całkowicie eliminującego wirusa HPV z organizmu. W przypadku stwierdzenia zakażenia, monitoruje się w odpowiednich odstępach czasu stopień nasilenia infekcji i zmiany w obrębie szyjki macicy. W razie rozwoju choroby i zdiagnozowania stanu przedrakowego, lekarze mogą zdecydować o podjęciu bardziej radykalnych działań i wykorzystaniu metod chirurgicznych. Szczepienia wykonuje się u dziewcząt które nie rozpoczęły współżycia seksualnego. W zależności od wyników badań lekarze wybiorą najlepszą metodę aby Ci pomóc. Pozdrawiam <3 <3 <3

Z utęsknieniem czekam na wiosnę.Najchętniej wyjechałabym do ciepłego kraju aby przeczekać te mrozy.Lecz zamiast podróży czeka mnie 11 stycznia wizyta w IO i kolejny wlew. Pozdrawiam <3

Koniec starego roku to czas podsumowań, jednak nie skupiajcie się na tym co minęło, a cieszcie się, co może Wam przynieść Nowy Rok. Wejdźcie w niego radośnie, pełne nadziei i dobrych myśli. Niech w tym szczególnym dniu otaczają Was najbliżsi, niech staną się niewyczerpanym źródłem siły na każdy dzień Nowego 2016 Roku. <3 <3 <3

aga1 przenieś ten temat na forum raka jajnika założony przez Gojka.Jest nas tam sporo i będziemy Cię wspierać.Zastanawia mnie jednak dość odległy termin operacji. Pozdrawiam <3

Ale cisza na forum. Ja po 8 dniach od podania chemii powoli odzyskuję smak.Nareszcie poczułam smak soli. lawendowa trzymam kciuki za Twojego męża.Będzie dobrze.Ważne, że już wkrótce mąż rozpocznie leczenie.Trzymaj się kochana <3 Pozdrawiam serdecznie :)

Zaliczyłam kolejny kurs.Dzisiaj pracuję na małych obrotach, przygotowania do Świąt. Problemy z doprawianiem jedzonka bo nie wyczuwam smaku soli, wszystko jakoś dziwnie smakuje.Mąż jest degustatorem.Cieszę się, że dwa wlewy już za mną.Lekarka zmieniła cykl podawania na 21 dni.Będę miała więcej czasu na poprawienie parametrów krwi i wątroby. Póki co uczulenia brak.Byłam doskonale zabezpieczona przed podaniem chemii.Cały czas nadzór lekarza.To było miłe że tak się starają. Szacun dla mojej lekarki. Święta spędzam tylko z mężem, syn wyjechał do rodziny żony. Będzie cicho i spokojnie. Pozdrawiam Was kochane <3

Niech święta Bożego Narodzenia będą opromienione pokojem i radością. Boże Dziecię niech umocni nadzieję i wiarę, darzy zdrowiem w Nowym Roku .....

Carmen wypoczywaj.Na święta będziesz już w formie. Ja jutro mam wizytę w IO. Jeśli wyniki krwi będą dobre to czeka mnie drugi wlew. Miłego dnia <3 <3 <3

Gemzar daje mi się we znaki.Nadal jestem przymulona.Święta tuż, tuż a mnie nic się nie chce.W poniedziałek kolejna wizyta w IO. Miłego dzionka :) :) :)

Bocha tak mi przykro z powodu potraktowania w IO.Musisz szukać konsultacji w innym ośrodku. Ja czuję się coraz lepiej.Uczulenie na szczęście nie pojawiło się. Pozdrawiam. :)