Ostatnie odpowiedzi na forum
Witam,
Jasiu ja to śpioch jestem:))) Zaspałam
Mikra, Napiszesz jutro:)) A już myślałam że gdzieś zaginełaś:)))
Makro jescze jedno to badanie INR nie służy do wykrywania zatorów. Służy dla nas który biorą właśnie takie leki rozrzedzające krew. Powyżej 3 może nastąpić jakiś krwotok, wylew a jak mamy w granicach normy jak zdrowi ludzie to mogą tworzyć się zakrzepy. Na podstawie INR lekarz ustali ci dawkę leku, ale badanie zrób najwcześniej na 4 dzień od brania tabletek bo dopiero bęedzie wiarygodne. O lepkości czy skłonności do tworzenia skrzepów służy badanie d-dimerów we krwi.
A i jeszcze nie robiłam badania kości, ale chyba muszę zrobić bo clexane i wogóle heparyna w zastrzykach jak się b. długo bierze mżoe powodować oste... coś tam, no robić kuku kosteczkom.
Makro, ja nosiłam pończochy II stopnia, masakra ubi9orem ich. teraz mam przepisane I stopien ale jeszcze nie zamówiłam. Do lekarza idę za 2 tyg to napiszę co mi powiedział. W każdym razie INR powinno być między 2 a 3, a badanie może nam w szpitalu robili na d- dimery nie wiem, ale jak się szwędałam po pogotowiach to badali mi poziom dimerów i przy zakrzepicy miałam zawsze wysoki tak samo jak płytki krwi. Tak zakrzepica towarzyszy tym chorobom, mam nad9ieję że już tego nie mam ale okaże się po usg żył. Nie wiem czemu Tobie nie chce zrobić tego badania, może dlatego że ty miałaś zatorowość płucną a ja miałam zakrzepicę w żyle głębokiej w nodze. Oprócz INR zrób sobie badanie na d- dimery. Ja brałąm warfinę wysoką dawkę bo 12mg aż, wiem że przy tym acecumarolu wystarczy mniej, ale zapytaj się o tabletki Xsalerto chyba tak się zwą. Przy nich nie trzeba robić INR co tydzięń, bo jakoś same regulują wszystko. Mi je polecił teraz przed leczeniem są 100% płatne, ale nie brałąm ich jeszcze zastrzyki też odstawiłąm i chcę zobaczyć czy nic się nie robi;.
Witam, witam i o zdrowie pytam?:))
Jasiu Ty już po kawce a ja dopiero piję. We wrocku zimno brrr, ale słoneczko nieśmiało wygląda może będzie cały dzień:)
Dziś odezwał się znów mój kęgosłupek, oby przeszło bo masaże nie wskazane. Zapomniałam że mam dziś jakieś spotkanie i muszę zaraz się zbierać. A po za tym trzeba w końcu ogarnąć trochę w tym domu a jak zwykle mam towarzystwo "lenia" Nic się nie chce. Pozdrawiam
Mycha co u Ciebie? Czemu się nie odzywasz? Jak tam wyniki? Posłuchałaś kuki i się wyprowadziłaś? Wracaj, ale już:))))
A ja dziś spotkałam się z naszą syrenką Mikrą:))) Było super, ale krótko 3 godz zleciały. Czekam do następnego razu.
Mikra http://www.akademia.swiatlo.org/~wroclaw/czytaj_aktualnosci-937.htm , podaję stronę tej fundacji. Zobacz i jak coś to pójdziemy na spotkanie.
Makroo, ja brałam zastrzyki od maja zeszłego roku, 2 tyg temu odstawiłam bo chemik mi poradził się wstrzymać. Idę nie długo do naczyniowca na usg doplera czy nic się nie robi i czy dalej mam brać. Wcześniej byłam na warfinie przez jakiś miesiąć ale co tydzień robiłam INR musi być w granicach 2-3 przy tabletkach. Ale i tak wróciłam do zastrzyków kazali mi ze lepiej. To było przed diagnozą i tak się wtedy rypało wszystko. Ale są tabletki że nie trzeba robić INR kosztują 180 na miesiąc. Jak pisałam odstawiłam zastrzyki i powinno być ok bo zakrzepica żyły w nodze miała związek z chorobą. Zobaczę co powie naczyniowiec.
witam również:))
JA też dopiero wstałam i też źle spałam, strasznie bolał mnie żołądek a może woreczek? kij wie. Usnełam nad ranem. Piję słabiutką kawkę, zjadłam suchą bułkę i czytam co tu napisałyście:)
Jasiu miesiąc to nie tak dużo na pisanie prac a jeszcze nauka do egzaminów trochę jest tego. Trzymam kciuki za same piątki:)))
Aniuszymczka i Elbe dziękiuję za info, wczoraj zapomniałam podziękować:)))
Już tylko samych wspaniałych dni życzę paniom z morskiej piany:)))
Mikra napisałam wiadomość na fejsie. dasz nać co na to. Kolorowych snów wszystkim:))