kasiorek4, Wygrał

od 2012-04-21

ilość postów: 231

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

12 lat temu
kuka37
nie miałam siły zadzwonić dziś, albo się przeziębiłam albo od nogi mam gorączkę. Tylko śpię udko mnie rwie i czasem tu zaglądam. Oby do poniedziałku, mam nadzieję że ten wysoki marker też spowodowany jest infekcją co się przyczłapała.Buziaki

Rak jajnika

12 lat temu
dzięki dziewczyny

Rak jajnika

12 lat temu
Jasia11
hgb 11,4 a rbc 3,91, pójdę na tą konsultacją w poniedziałek bo chyba w niedzielę nie ma? Z tym 10tym to jest tak jak pisałam makro000 okazało się że będą dzwonić. Albo z nerwów albo nie wiem od czego mam lekką gorączkę i rwie mnie noga w udzie bliżej pachwiny, ale tylko jak nią ruszam. Dziś słaba jestem

Rak jajnika

12 lat temu
makro000
ja też tak myślałam, ale wczoraj się dowiedziałam, że będą dzwonić, bo jest kolejka i może się przesunąć o nawet parę dni. Tylko ciekawe dlaczego???

Rak jajnika

12 lat temu
makro00
kochana, w tym sęk że jak pisałam wcześniej to będą dzwonić czy mam przyjść czy nie no i tym się denerwuję. Ale w poniedziałek rano idę na hirszfelda pokazać te nowe wyniki może to coś da. Spróbuję dostać się też do pani Ordynator, niech coś zrobią w końcu jak jeszcze mogą

Rak jajnika

12 lat temu
Przemo667
piłam te cholerne buraki, ale fakt, że bez skórki i dlatego może nie dało to nic. Nie wiem co myśleć, mam nadzieję, że jednak to jeszcze nie faza rozsiewu. Nie mam zadnych takich objawów typu brzuch, brak apetytu czy chudnięcie. Fakt że od zeszłego lata leczyłam się na zakrzepice, a żaden idiota nie zasugerował badań w innym kierunku. Podejrzewali trombofilie. Miałam iść za miesiąc do szpitala na badania w tym kierunku, chyba już nie pójdę bo po co?. Dopiero 1,5 miesiąca temu trafiłam na młodziutką lekarkę która wysłała mnie na gastroskopie, usg, rtg płuc i do gina. Wiadomo na wszystkie badania trzeba czekać, no więc czekałam cierpliwie nie podejrzewając nic. I 13 kwietnia udałam się do gina (to był piątek hehe) gdzie to Pani doktor stwierdziła mięśniaka na jajniku, ale dała skierowanie na usg. Pech że dostałam to co kobiety dostają co miesiąc no i termin usg odległy. Nic za tydzień poszłąm prywatnie no i się zaczeło to co jest. Było to dokładnie 20 kwietnia i od tamtej pory każdy z lekarzy a byłam już u 4, łącznie z ordynator oddziału, twierdził że już natychmiast operacja. No ale słowa słowami a prawda taka że czekam dalej i nie wiem jak to przyspieszyć. Ostatnio odebrałam Tk brzucha niby na 30tego było jeszcze ok, ale teraz nie wiem. Bardzo bardo chcę żeby to się dobrze skończyło, choć nie raz ryczę w dzień i jest mi żal i przykro, że tak się stało. Się rozpisałam trochę, trudno dziś mi lepiej. Może nie będzie tego rozsiewu a jeśli jednak to też dam radę jak nie które tu z nas.

Rak jajnika

12 lat temu
czy ktoś tu dziś zagląda? jak myślicie jakie mam szanse że wszystko będzie dobrze? I czy możecie mi powiedzieć jak poprawić sobie RBC i HGB? Pozdrawiam

Makro000
Czy naprawdę było tak źle z Tobą? Przepraszam za pytanie, ale nikt prawie nie a zresztą...przepraszam

Rak jajnika

12 lat temu
kuka37
niestety żaden lekarz dziś nie przyjmuje niestety.

Rak jajnika

12 lat temu
kuka37
Bardzo chętnie zadzwonie jutro bo dziś już późno, tylko numerek mi podaj kochana. Jak mam walczyć z lekarzami skoro miejsca nie mają to co mam zrobić, dopiero na 10 mają dzwonić. Ja naprawdę się załamałam........

Rak jajnika

12 lat temu
Przemo667
jak jej idzie walka z chorobą? Ja nie wiem co myśleć, ten skorupiak tak się panoszy a ja muszę czekać no i ten marker jestem przerażona. Niedawno było 3x mniej a teraz? Niby tk brzucha ok oprócz węzłów gdzieś tam koło nerek powiekszone.
Z tych nerwów dostałam gorączki, mam też niską hemoglobinę. Co możecie poradzić na zwiększenie jej?
Tak sobie myślę że to może jakaś pomyłka? Wiecie zawsze miałam krew A1Rh-, a dziś mi wyszła ARhD- to chyba nie to samo? czekam a wieści