Ostatnie odpowiedzi na forum
Tatuś odszedł od nas 6.10.2013 [*] Niech spoczywa w spokoju... :(
Ja też bardzo prosiłabym o te namiary. U mojego taty podobna sytuacja. Nie można zoperować ani podjąć chemioterapii ze względu na słaby stan zdrowia. Lekarze również mówią,że już nic nie da się zrobić, że pozostało kilka tygodni życia :( Mój email: kasia.sztoba@vp.pl
Możesz podać mi swojego meila ? Chętnie porozmawiam
Użytkownik @maja7u napisał:
Kasiaaa mam pytanie do Ciebie skad jesteście?
Miastko województwo Pomorskie.
No więc mamy wyniki. :( Na początek może o tym co zdrowe a więc: płuca, opłucna, przełyk nerki, kości bez zarzutów. Nowotwór zaczął się od żołądka, zacieki rozprzestrzeniły się na lewym płacie wątroby i w opisie również napisane jest, że prawdopodobnie na trzustkę. Jutro wypisują go najprawdopodobniej z wewnętrznego, bo tutaj już nie są w stanie nic pomóc. Nie mają specjalistów itd...To tylko oddział szpitala powiatowego. Rozsyłamy wyniki do onkologów, między innymi- KRAKÓW, WARSZAWA, JELENIA GÓRA i jutro prywatna konsultacja w Słupsku z dr. Stojcevem. Czy ktoś z Was zna specjalistów godnych polecenia, którzy mieli styczność z podobnym przypadkiem? Bardzo prosiłabym o namiary i kontakt. Adres email: kasia.sztoba@vp.pl Bardzo Was o to proszę.
Wyniki będą jutro około 13... Kolejna noc w niepewności.. :(
Dziękuje Wam za te słowa! Jesteście dla mnie ogromnym wsparciem, wstaję rano i pierwsze co robię to jestem na tym forum. Dajecie mi nadzieję..
Rybenka przeczytałam wszystkie wypowiedzi z tego forum i zrozumiałam, że jest o co walczyć, że jeszcze nie wszystko stracone.
Anik 1958 wspieramy się wszyscy na wzajem a szczególnie wspieramy tatę.. Nie pozwalamy mu się załamywać ani poddawać!
Dzisiaj tatuś jedzie na badania tomografem. Okolo 16 wszystko będzie jasne. Mam nadzieję,że nie będzie tak źle jak mogłoby się wydawać! modlę się o to. Jeszcze dzisiaj wszystko Wam napiszę. 3majcie kciuki...
okazało się, że ten zastrzyk jest przeciw krzepnięciu krwi ;( A ordynator powiedziała, że najprawdopodobniej są przerzuty ale okaże się to dopiero jutro po tomografie ;( Mamy załatwione miejsce w centrum onkologii w Warszawie. Czekają jedynie na komplet wyników :( Boże czy mogę mieć jeszcze jakąkolwiek nadzieję, że jakoś to wszystko się ułoży? że tata z nami zostanie? :( Niech ktoś da mi nadzieję ... :(
Dodam, że zastrzyk dostaje co drugi dzień. Czy ktoś może mi cokolwiek powiedzieć na ten temat?