Ostatnie odpowiedzi na forum
Witajcie moje kochane , mnie ta grupa kiedyś też bardzo pomogła w podobnych kłopotach i pamiętam jak ważne było przeczytać o podobnych problemach i poczuć wsparcie podobnych mnie kobitek .Arszenik ja miałam podobny wynik G1 A1 i też nie dostałam chemii i podobnie jak Ty bałam się powikłań i komplikacji .Ale na szczęście jak do dzisiaj jest ok .Operacje miałam w trzy lata temu i całe leczenie to pilnowanie kolejnych terminów w CO i robienie zalecanych badań.Proszę zaufaj lekarzom i ciesz się że nie dostałaś chemii bo tylko by ci pogorszyło się zdrowotnie .
Elbe szczere wyrazy współczucia ...
Witajcie świątecznie .AgaD677 na pocieszenie napiszę Ci że cuda się zdarzają , może iTobie się to też przytrafi .Ja miałam 15 miesięcy temu zdiagnozowanego raka 1 stopnia złośliwości i nie podano mi chemii .Jak do tej pory mam się dobrze i mam nadzieję że tak pozostanie .Życzę Ci aby i Tobie tęż los okazał się tak łaskawy .
Tysiu , ja po operacji radykalnej miałam powikłania tzn krwiaka w miejscu usuniętego jajnika a po jego usunięciu zrobiła się torbiel limfatyczna , tak to nazywali .Bolało mnie to bardzo ,panowie lekarze powtarzali że to samo się wchłonie .Ale pewnego razu na wizytę kontrolną poszłam do młodej pani onkolog i ona zapisała mi jakieś czopki chyba był to antybiotyk i to mi zlikwidowało tą torbiel ....pozdrawiam
miłka z twojego opisu wynika że ja miałam dokładnie to samo .Jestem 15 miesięcy od zabiegu nie podano mi chemii jak dotąd mam się dobrze .Badania kontrolne Tk i markerów wykonuję zgodnie z zaleceniem lekarza .Życzę Ci aby ten lekarz miał rację i pozdrawiam Cię .
Dziękuje Ci Elbe ...i cieszę się że wspieracie i tu jesteście !!
Lilcia mogę Cię pocieszyć że wielkością guza się nie przejmuj to jeszcze niczego nie przesądza .W moim przypadku był większy od Twojego a tylko 1stopień zaawansowania .Staraj się myśleć pozytywnie i cierpliwie czekaj na wynik pooperacyjny .A może to jakaś forma łagodna np potworniak mnie takowego diagnozowali .Jesteśmy z Tobą !
Elbe napisz na moją pocztę to pogadamy jedynka1961@wp.pl na temat leczena w co w Kielcach .Pozdrawiam zimowo wszystkie dziewczyny .
Dandy ja miałam szczęście być operowana przez doktora Bidzińskiego w Kielcach jako pierwsza pacjentka po objęciu przez niego stanowiska ordynatora tego oddziału bardzo miły człowiek a czy dobry fachowiec tego Ci nie mogę napisać .Chociaż dla mnie to miał dobrą rękę bo jak do dzisiaj mam się bardzo dobrze .Osobiście bym Ci polecała wyjaśnia wszystko dokładnie .
Założycielka forum ,,Gojka''napisała ,,moja siła pcha mnie do przodu ''i dlatego życzę wszystkim takiej siły ....Gojka co dzisiaj u Ciebie słychać ?