jedynka1961, Wspiera

Witajcie dziewczyny wszystkie które odczuwacie lęk ...kiedyś czytałam artykuł o zdrowiu gdzie pewien onkolog napisał że po otrzymaniu diagnozy RAK macie myśleć i robić tak jakbyście miały żyć wiecznie ...10 % myśli to choroba a 90% to życie , nowe ciuchy fryzura itd .Każda wizyta w poradni onkologicznej to stres ja też mam tak jak Wy boję się okrutnie ale staram się stosować do tej rady ...pozdrawiam serdecznie L

Witajcie Drogie Panie ! Dzisiaj mam jeden z tych gorszych dni kiedy to postanowiłam poszukać ludzi z podobnym problemem do mojego ...czyli raka jajnika . W listopadzie 2013 roku przeszłam operację wycięcia przydatków z węzłami .Diagnoza rak jajnika G 1 .Po konsultacji z chemikiem zdecydowano nie podać mi chemii . Mam pytanie czy jest ktoś kto miał podobnie bo czytając Wasze wpisy piszecie o podawanej chemii . Czy to normalne że mnie jej nie podano ? Co trzy miesiące zalecono mi badać marker CA125.