od 2019-01-04
ilość postów: 146
Witam kochane Moje .
Napisałam do Pana Emgoro tak jak sugerowaliscie . Z punktu widzenia Emgoro pisał że mama powinna dostać chemię wymieszaną z taxolem ale nie karbo tak jak wcześniej . Byłam na wizycie prywatnej na konsultacji u ordynatora naszego szpitala onkologicznego chemii to mówił że mama właśnie dostanie taką chemie jak wcześniej czyli taxol +karboplatyna . A później jak dobrze pójdzie to olaparib . Bo minol niby rok. Ale emgoro napisać że rok nie minol bo chemię mama zakończyła w lipcu tamtego roku A markery zaczęły rosnąć w styczniu i dlatego zasugerował by inna chemię . I niewiem co teraz robić czy jechać do innego lekarza na konsultacje czy spróbować z tą chemia czy znowu zadziała.
Pozdrawiam Was i całuje
Rozumiem . Spróbuję napisać do tego Pana Emgoro. Jeszcze dzisiaj się zarejestruje tam na stronie i skonsultuje. No właśnie tk ok a pet wykazał także strasznie dziwnie ... A jeszcze narazie mamy wszystko pod górkę . Dzisiaj od trzech miesiecy była zaplanowana wizyta u onkologa prywatnie żeby skonsultować to nagle doktor zachorował i nie wiadomo kiedy nas przyjmie . U nas na onkologi wszędzie kolejki z powodu tego durnowatego koronowirusa :/ także cholera wie co teraz ...
Mio2019 markery są w wysokości ok 150 .
Tomograf nic nie wykazał, jedynie Pet. Mama dobrze się czuje tylko psychicznie strasznie podlamana. Lekarz mówił nam że jest to nie operacyjne bo jest pełno maluch guzkow ale trzeba pilnie wziasc chemię .
niestety pet wyszedł źle:/ może któraś z Was podpowiedziała by o co chodzi z tym SUVEM?
Hej kochane ! Dawno mnie tu nie było . A to dlatego że urodzilam dziecko , mała ma dopiero 2 miesiące i całe 24 godziny na dobę pochłania mi opieką nad nią .
A dzisiaj jesteśmy w drodze na onkologie, markery rosną szybko . W związku z czym mieliśmy robiony Pet . Dzisiaj odbieramy wyniki PET I mamy konsylium co dalej robić. Tak cholernie się boimy gdzie te cholerstwo się zagniezdzilo. A tym bardziej że wznowa przyszła bardzo szybko. Ehhh😞😞
Trzymajcie kciuki kochane!😞😞😞😞😞😞😞😞😞😞
Lena 31 dzisiaj byliśmy na onkologi marker robiliśmy ale nie mozna było odebrać wyników morfologii i reszty.
Tk mamy brzusznej, miednicy i płuc jest wpozadku . Rezonans miednicy jest wpozadku .
Marker 3 tygodnie temu wynosił 39. Także już po za norma .
Teraz ciężko o co kolwiek bo wszystko na onkologii odwołane. Pet , tk rezonans operację.. tylko chemia . Nawet prywatnie nie mogę uderzyć bo też pozamykane. Morfologia wpozadku. A crp nie robiliśmy jeszcze .
czarownica A tak może być że skoro narazie nie widać to mogą zacząć nagle być widoczne zmiany ? I marker wzrośnie szybko ?