Ostatnie odpowiedzi na forum
Hej:)
Powiedzcie mi kochane czy 12 dni po operacji masowałyście bliznę. Ja dostałam takie zalecenia tylko nie wiem czy dobrze zrozumiałam że mam to robić 1x dziennie przez 10 min czy 3x dziennie. Podobno taki masaż jest bardzo ważny. Teraz mi trochę trudno o tym pomyśleć bo trochę mnie jeszcze boli.
Dzięki za odpowiedz:)
Trzeba się uzbroić w cierpliwość.
Ile nas tutaj jest na tym forum tyle różnych odczuć, ale warto sie nimi podzielić bo zawsze można coś do siebie dopasować.
To nie jest tak ból jak przy przyziębieniu tylko uczucie "guli" w gardle która przeszkadza mi w przełykaniu no i oczywiście boli.Trochę szyja jest jeszcze opuchnięta może dlatego. Mam pytanko dali mi receptę na ketonal czy powinnam go brać? Aż tak mnie nie boli żeby się faszerować aż tak silnym lekkiem wkońcu nie jest taki obojętny dla żołądka ale ma chyba właściwości przeciwzapalne więc może brać.
Cześć :)
Jestem już 4 dni po operacji. Terminy mi się dwa razy zmianiały ale mam już to za sobą. Napewno niechce tego wspominać. Teraz wracam do zdrowia ( tak mi się wydaje) chociaż bardz boli mnie jeszcze gardło jak przełykam. Mam nadzieje że to długo niepotrwa. Rana mnie trochę cągnie bo spuszczam ciągle głowę na dół. Muszę się pilnować bo tak mi jeszcze zostanie :). Tył szyii też w średniej kondycji bo boli nawet przy dotyku.
A jak wasze gardełka długo was bolały po operacji?
Cześć:)
mini39 widzę że mamy ten sam problem boimy się operacji. Moja endo powiedziała że tylko głupiec by się nie bał, więc nasz strach jest całkiem normalny. Ja idę w poniedziałek do szpitala a we wtorek pewnie operacja.:0
Na tym forum są fajne osoby które zawsze napiszą kilka słów otuchy. Jakoś to będzie. A ty kiedy masz operację?
ona25 aż dziw bierze że po tak długiej operacji czułaś się tak dobrze tylko pozazdrościć.
To 3 godz. będzie taką średnią.
Pozdrawiam Was Serdecznie odezwę się po operacji. Trzymajce kciuki;)
Dzięki kasia za wyczerpującą odpowiedż:)
Mam jeszcze pytanko ile godzin trwała operacja?
Ja słyszałam że chirurg przy operacji może coś podejrzewać. A jeśli wytną mi nie całą tarczycy i potem będą musieli mnie dooperować Tego bym nie chciała.
kasiab
Dzięki za link poczytałam sobie i trochą się uspokoiłam.
ona25
Będę trzymała się twojej wersji że będzie ok.
Operację będę miała dokładnie za tydzień myślę że już nic nie stanie mi na przeszkodzie. Jak byłam w szpitalu aby ustalić nowy termin to aż ciarki mi przeszły po ciele i płakać mi się jakoś chciało, boję się żebym się całkiem nie rozkleiła. Jak pójdę w poniedziałek to jakieś badania mi chyba zrobią a operację we wtorek? Tak myślę. A po operacji będę chyba wszystkim w oczy patrzyła czy coś podejrzanego miałam czy nie. OOO to będzie straszne. I to czekanie na wynik. Dobrze by było to czekanie przespać:/ To życie jest takie trudne : albo ci coś znajdą , albo samemu się ciągle badaj kontroluj żeby czegoś nie przeoczć żeby nie było zapózno na leczenie. Hm....
Jutro pójdę i porozmawiam z lekarzem, ustalę nowy termin i spokojnie poczekam. Chyba niema co roztrząsać jaki to guzek i jak duży bo i tak wszystko będzie wiadomo po operacji. Macie kochane rację że tylko spokój mnie uratuje. Na ewentualne zmartwienia przyjdzie czas. Cieszy mnie tylko to, że tutaj zawsze można liczyć na dobrą radę.
Pozdrawiam;)
Zaraz mecz komu kibicujecie?