Ostatnie odpowiedzi na forum
Aniu masz prawo się denerwować bo to normalne i wpisane w ten proces. Ale postaraj się myśleć pozytywnie. Zobacz ilu dziewczynom się udało i tobie tez się uda!.
A kiedy znów przyjedzie ? A może ty do niej dla odmiany?
Jasne że tak. Tu są dziewczyny po tym raku- na pewno ci coś na ten temat napiszą.
Ona, to straszne co piszesz :(((
Oj tak -Jola to dowód na to że musi być dobrze:))))))
Dona, a jak byłaś w Egipcie to już były te zamieszki?
To odpoczywaj moja droga bo pewnie trochę nerwów cię to kosztowało. Dawaj znać od czasu do czasu bo milczenie zawsze jest niemile widziane:)))
Spokojnie to jeszcze nie alarm ale trzeba wyjaśnić co to za guz . Czy ginekolog coś ci powiedział co dalej?