earlgrey, Walczy

Witajcie:) Strach to fajnie że masz siłę na jogging. Może uda mi się dodzwonić w końcu i zapytać czemu ja nie dostałam tej konsultacji. Ehh jakoś to skomplikowane. Jeszcze żeby udało mi się dodzwonić byłabym spokojniejsza. Miłego dnia Dziewczyny :D

dzięki Strach :D Tak cieszę się :) ale co chwila pojawia się dziwne uczucie lęku. Ogólnie w Gliwicach miła atmosfera była i pacjenci (no może z wyjątkiem jednej pani która marudziła ze daleko musiała jechać) i lekarze. W moim przypadku to chyba musi upłynąć czas żeby wszystko wróciło do normy w sensie nastawienia pozytywnego. Jestem niecierpliwa a nasza choroba wymaga pokory. A jak Ty się czujesz? Ty też masz dodatkową kartę konsultacji preparatów? Mona12 to mialaś powera tyle rzeczy zrobiłaś fajnie :D

Dzięki Mona :) jesteś wielka ja się już nakręciłam oczywiście. dobrze że jest to forum zawsze ktoś odpowie. Z drugiej strony zawsze wygląda to inaczej. Jutro będę próbować może się uda dodzwonić. A jak się czujesz przy zmianach pogody "wiosennych" bo ja słabo sił brak :( koncentracja na poziomie -1

Mona12 To ja nie mam karty konsultacji preparatów, hmm czy mogło się zdarzyć coś takiego ze nie zostały one jeszcze przebadane? W jakich godzinach najlepiej dzwonić do gabinetu 1051?? żeby udało się porozmawiać Coś mi nie pasowało hmm zaraz wpadnę w jeszcze większą panikę

Dziewczyny trochę mnie nie było, reakcja stresowa:) Mona12 super że jest bardzo dobrze tak trzymaj, Strach widzę że dzielnie przeszłaś przez jod. Kitek fajnie że to prawie już. ja byłam w Gliwicach i też mam dobre wieści póki co mój "raczek" nie wymaga jodu. Mam tylko pytanie czy w waszej karcie konsultacyjnej pisze coś o przebadaniu preparatów. Bo u mnie ani słowa. Czyżby nie zostały jeszcze przebadane? Byłam tak zestresowana ehh i szczęśliwa że zapytałam kiedy mam je odebrać. Ale Gliwice same odsyłają. Próbuję się dodzwonić do gabinetu medycyny nuklearnej ale bezskutecznie. Pani w rejestracji odsyła tam. Może coś poradzicie?

Strach Trzymaj się ciepło :D :D :D

Dzięki Dziewczyny, od razu lepiej się robi, damy radę, kto jak nie my <3 <3 <3

Dziewczyny dzięki za info odnośnie lekarzy :D najważniejsza dobra diagnoza i spokój żeby wytrwać w tym wszystkim, są lekarze którzy nawet najgorszą diagnozę przekażą tak że człowiek jest spokojny, ale i tacy co potrafią to zburzyć jednym słowem. Ale oni też jak my mają swoje nerwy. Więc spokój nas może uratować.. A z okazji Dnia Kobiet życzę Wam Dziewczyny zdrówka i jeszcze raz zdrówka, reszta przyjdzie sama jak zdrówko będzie :D :D :D :D

Massie spoko może trafię na podobną obsadę i wtedy pogadamy :D

Strach To super wszystko jasne, dzięki wielkie :D :D pojadę spokojniejsza choć to jeszcze dwa tygodnie to już się denerwuje. Boje się że w preparatach wygrzebią coś jeszcze. Pewnie pomału zacznij działać, a wypierać trzeba chorubsko :D a wodę zawsze można kupić na miejscu tak myślę, żeby jej potem nie taszczyć bo dźwiganie nie wskazane :(